Dla Belindy Bencić tegoroczny Wimbledon to najlepszy turniej wielkoszlemowy od US Open w 2019 r. Wtedy także dotarła do półfinału. Nigdy nie grała w finale imprezy takiej rangi. To także najlepszy Wimbledon w całej jej karierze. Dotychczas trzykrotnie odpadała w czwartej rundzie.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Bencić zabrała głos przed meczem ze Świątek
Na konferencji prasowej po pojedynku Bencić z Mirrą Andriejewą, który wygrała po dwóch setach (oba zakończone tie-breakami), padło pytanie o półfinał z Igą Świątek. Przyznała, iż nie może się doczekać starcia z Polką. W jej ocenie Świątek prezentuje zupełnie inny styl gry niż Szwajcarka, dlatego kibice powinni się nastawić na atrakcyjny pojedynek.
- Jestem naprawdę podekscytowana tym meczem, nie mogę się doczekać. Myślę, iż w przeszłości rozegrałyśmy kilka dobrych meczów. Oczywiście, to bardzo utalentowana zawodniczka. Mam nadzieję, iż będę jak najlepiej przygotowana na jutro. Nie sądzę, żebyśmy były do siebie podobne. Myślę, iż Iga gra bardzo fizycznie i nadaje piłce dużo rotacji. Ja gram trochę bardziej płasko. Dlatego to będzie bardzo interesujący mecz - powiedziała Bencić.
Zobacz też: Tak Rosjanka potraktowała Świątek przy siatce po meczu
Dodała też, iż musi poświęcić resztę dnia na przygotowanie taktyki na to spotkanie. - Staram się mieć plan, kiedy wychodzę na kort. Nie lubię wychodzić na kort i po prostu grać freestyle. Lubię mieć jasność co do tego, co próbuję zrobić. Ale potrafię się też dostosować do przeciwniczki, to mi dobrze wychodziło przez całą karierę - stwierdziła.
Bencić też upatruje swojej szansy w kondycji kortu. Uważa, iż im bardziej jest zużyty i wydeptany, tym lepiej dla niej. - Uważam, iż trawa jest trochę bardziej śliska i może trochę trudniej jest się po niej poruszać niż przez pierwsze kilka dni. Jestem zadowolona, gdy jest trochę zużyta. Ale przez cały czas uważam, iż te korty mają niesamowitą jakość - przyznała.
Świątek i Bencić grały ze sobą cztery razy. Polka wygrała trzy mecze, Szwajcarka jeden, w US Open 2021. Polka okazywała się lepsza w Adelajdzie w 2021 r. oraz w United Cup i Wimbledonie dwa lata temu. W 2023 r. mogło jeszcze dojść do starcia w półfinale w Dosze, ale Bencić wycofała się przed meczem z Polką.
Ostatni mecz między tymi tenisistkami (czwarta runda Wimbledonu 2023) trwał ponad trzy godziny. Bencić wygrała pierwszego seta po tie-breaku do 4, ale w drugim Świątek odegrała się, wygrywając po tie-breaku do 2. Decydująca partia padła łupem Polki 6:3 i to ona awansowała do ćwierćfinału.
Belinda Bencić ma już pewne miejsce w czołowej 20 rankingu WTA po Wimbledonie. Gdyby wygrała cały turniej, awansowałaby na 12. pozycję. Świątek jest pewna miejsca w TOP 4, a końcowy triumf na najsłynniejszych kortach trawiastych świata dałby jej podium tego notowania.
Mecz Iga Świątek - Belinda Bencić w czwartek jako drugi od godziny 14:30 czasu polskiego, po spotkaniu Aryny Sabalenki z Amandą Anisimową