Będzie wtopą transferową, miliony wyrzucone w błoto. "Problem tkwi w głowie"

olimpiada.interia.pl 12 godzin temu

Żużlowiec Piotr Pawlicki po odejściu z Fogo Unii Leszno, której jest wychowankiem, nie potrafi nigdzie na dłużej zagrzać miejsca. Trzeci raz z rzędu zmienia klub po zaledwie jednym sezonie. Tym razem podpisał milionowy kontrakt z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Nieoficjalnie mówi się, iż za sam podpis ma otrzymać 1,1 miliona złotych, a za każdy zdobyty punkt aż 11 tysięcy. - Z roku na rok jeździ gorzej, ale zarabia coraz więcej pieniędzy - zauważa Rufin Sokołowski, były prezes leszczyńskiego klubu. Sokołowski twierdzi, iż problem...


Idź do oryginalnego materiału