„Będzie miał z czego spłacić alimenty” – Marianna Schreiber uderza w Jakuba Rzeźniczaka!

1 tydzień temu

Marianna Schreiber zrównała z ziemią Jakuba Rzeźniczaka.

W poniedziałek organizacja Clout MMA ogłosiła, iż Jakub Rzeźniczak podpisał kontrakt na walkę z „Szalonym Reporterem”. Pojedynek uświetni galę Clout MMA 5, która odbędzie się 8 czerwca w katowickim Spodku.

Jakub Rzeźniczak to postać budząca skrajne emocje. Z jednej strony niezły piłkarz, z drugiej okropny człowiek bez kręgosłupa moralnego.

W ostatnim czasie „Rzeźnik” stał się bohaterem skandalu, a to za sprawą jego szokujących wypowiedzi na temat córki z poprzedniego związku. Rzeźniczak zamiast skupić się na karierze piłkarza, wolał chodzić po programach telewizyjnych i opowiadać o swoich burzliwych związkach.

Wypowiedzi byłego reprezentanta Polski gwałtownie zalały mainstreamowe media. Autorzy tekstów słusznie krytykowali postawę 37-latka. Na „Rzeźnika” wylała się fala hejtu, a czarę goryczy przelał film Krzysztofa Stanowskiego, który jeszcze bardziej pogrążył Jakuba Rzeźniczaka.

Schreiber ostro o walce Rzeźniczaka!

Czas leczy rany. O wybrykach Rzeźniczaka prawie każdy zapomniał, a on sam postanowił spróbować innego sposobu na zdobycie popularności. Na początku czerwca 37-latek zadebiutuje w MMA.

Ten fakt wyraźnie nie spodobał się Mariannie Schreiber, czołowej gwieździe Clout MMA. Kobieta za pośrednictwem mediów społecznościowych podskubała byłego piłkarza, dosłownie zrównując go z ziemią.

Nawet nie wiem jak to skomentować.
Nie wiem czy ta walka w ogóle powinna się odbyć, bo piłkarz jest emocjonalnie poziomie 12 latka, a osoby niedojrzałe emocjonalnie nie powinny walczyć we freakach.
I nic poza tym, iż kilka lat temu w miarę dobrze wychodziło mu kopanie piłki to… https://t.co/heA68rYlhS

— Marianna Schreiber (@MSchreiberM) May 6, 2024

Schreiber zamieściła także krótkie nagranie, w którym wyjaśniła, dlaczego nie pała sympatią do „Rzeźnika”.

Rzeźniczak nie jest osobą kontrowersyjną, jest najgorszym przykładem na ojcostwo. @cloutmma pic.twitter.com/RlyjII506r

— Marianna Schreiber (@MSchreiberM) May 6, 2024

Trzeba przyznać, iż to się Mariannie udało. Brawo.

Idź do oryginalnego materiału