Będzie afera. Oto co Grbić powiedział o NATO i Serbach

4 godzin temu
- Serbowie nigdy nie zaczynali wojny, żeby zabierać terytorium, które nie jest ich. Każda wojna była, bo musieli bronić swojego terytorium - powiedział Nikola Grbić w rozmowie z dziennikarzem Weszło, Jakubem Radomskim. Pochodzący z Serbii trener polskich siatkarzy wyraził też kontrowersyją opinię o NATO, wyrażając zdziwienie, iż ta organizacja jeszcze funkcjonuje.
Grbić objął reprezentację Polski na początku 2022 roku, a jego praca z naszym zespołem to pasmo sukcesów. Polacy pod jego wodzą wreszcie przełamali klątwę olimpijskiego ćwierćfinału i na igrzyskach w Paryżu zdobyli srebrne medale. Ponadto wywalczyli cztery krążki Ligi Narodów (dwa brązowe, dwa złote), zostali mistrzami Europy, w 2022 roku - wicemistrzami świata, zaś w obecnym sezonie zajęli w światowym czempionacie trzecie miejsce.


REKLAMA


Zobacz wideo Prawie cztery lata czekaliśmy na jego występ! Czy gwiazda Kozłowskiego znów zaświeci? Szymczak: Znowu jest regularny


Grbić bronił swojego kraju w wywiadzie. "Ameryka chciała pokazać, iż NATO jest ważne"
Grbić posiada także spore osiągnięcia jako zawodnik. Jednym z największych jest olimpijskie złoto, które wraz z reprezentacją Jugosławii wywalczył w 2000 roku w Sydney. Kraj ten jednak rozpadł się w 2003 roku, co poprzedziła seria krwawych konfliktów. Jednym z ich powodów było dążenie dominujących na Bałkanach Serbów do zachowania dawnych terytoriów Jugosławii i włączenie do tego kraju nowo powstałych państw, jak Chorwacja, Bośnia i Hercegowina czy Kosowo.


- To jest trudny temat. Wiem, iż Serbowie nigdy nie zaczynali wojny, żeby zabierać terytorium, które nie jest ich. Każda wojna była, bo musieli bronić swojego terytorium: Bułgaria, Niemcy, Turcja, Austro-Węgry. Cały czas broniliśmy tego, co nasze. To jest nasza historia. Ale niestety jesteśmy, takie mam wrażenie, odbierani jako najgorsi. Nie traktuje się nas jak Chorwatów czy muzułmanów. To my jesteśmy najgorsi ze wszystkich - powiedział Grbić w rozmowie z Weszło.


52-latek wyraził także swoją opinię o Sojuszu Północnoatlantyckim: - Mieliśmy 1999 rok. Bombardowania Belgradu, przez dwa i pół miesiąca, w sercu Europy, bo Ameryka chciała pokazać, iż NATO jest ważne. Że potrzebujemy jeszcze NATO. Ja naprawdę nie mam pojęcia, dlaczego pozostało NATO. Nie uważam, iż jako Serbowie jesteśmy najlepsi i najbardziej inteligentni na świecie. Ale nie jesteśmy tak źli, jak dużo osób myśli. Mam nadzieję, iż to wrażenie, które mają ludzie, będzie się zmieniać w przyszłości.
W 1999 roku siły wojskowe NATO pod przywództwem USA zdecydowały się na bombardowanie Belgradu w ramach operacji Allied Force. Operacja wojskowa była odpowiedzią na czystki etniczne, których Serbowie dokonywali na albańskiej ludności zamieszkującej Kosowo. W wyniku nalotów Allied Force stolica ówczesnej Jugosławii została zdewastowana, a śmierć poniosło około pięciuset cywili. Ostatecznie jednak takie działania militarne zmusiły Serbów do wycofania się z Kosowa i zapobiegły dalszej eksterminacji tamtejszej ludności.
Idź do oryginalnego materiału