Wywiady

Wywiady Bartosz Malaka: w minionym sezonie zdobyliśmy trzy mistrzostwa Polski [WYWIAD]

10.11.2025 09:29

Bartosz Malaka: w minionym sezonie zdobyliśmy trzy mistrzostwa Polski [WYWIAD]

Podczas Kongresu Sport Biznes Polska porozmawialiśmy z Bartoszem Malaką – Head of Marketing & Sponsoring w Superbet. Omówiliśmy m.in. sposób, w jaki ta marka chce docierać do nowych grup odbiorców.

Bartłomiej Najtkowski

Udostępnij

Autor zdjęcia: Kongres Sport Biznes Polska

Bartłomiej Najtkowski, Interplay: Czy Superbet zamierza kontynuować współpracę z
Polskim Związkiem Narciarskim? W związku ze słabszymi wynikami polskich skoczków
mogły pojawić się wątpliwości.

Bartosz Malaka, Head od Marketing & Sponsorship w Superbecie: Tak, absolutnie, nasza
umowa z Polskim Związkiem Narciarskim jest aktualna, więc wchodzimy w nowy sezon
razem. Chcemy, żeby mimo tego trudniejszego sezonu kibice dalej mieli powód, by przyjechać na skocznie. Emocji i atrakcji na pewno nie zabraknie. Wierzymy, iż Zakopane,
Wisła wciąż przyciągną tłumy kibiców i niezależnie od formy skoczków, chcemy być tam,
gdzie są kibice i dostarczać im dodatkowych wrażeń.

Myślę, iż ten sport w Polsce stał się bardzo otwartym, radosnym, zimowym świętem. Ludzie
przychodzą tam nie tylko po zwycięstwa, ale przede wszystkim po atmosferę. Kibice już nie
wspierają tylko Polaków, ale kibicują też innym skoczkom i po prostu świetnie się bawią. To
trochę jak fajny festiwal sportowo-muzyczny. Są tam występy artystów, DJ i znakomita
zabawa. Chcemy być jej częścią. Do tego, w tym sezonie czeka nas pożegnanie Kamila
Stocha, więc o frekwencję na skoczni raczej nie musimy się martwić.

Jeśli chodzi o te media społecznościowe, w ostatnim czasie stawiacie na współpracę z
dziennikarzami i influencerami, by docierać do kolejnej grupy odbiorców?

Tak, musimy podążać za trendami. Chcemy wzmocnić naszą pozycję w młodszej grupie
docelowej. jeżeli chodzi o tych nieco starszych, tradycyjne kanały komunikacji, tradycyjne
metody, jak na przykład sponsoring klubów piłkarskich, widoczność w mediach, zapewniają
nam bardzo dobre wyniki. Natomiast do tej młodszej grupy docelowej, która konsumuje sport
i media nieco inaczej, musimy trafić właśnie poprzez krótkie treści. Stąd nasza kooperacja z
takimi twórcami jak m.in. Polish Ballers, którzy robią kapitalne materiały, bardzo dobrze
odbierane, z dobrym humorem i myślę, iż świetnie do nas pasującym. Super oceniamy tego
typu współprace, dlatego jest w naszych social mediach ich aż tyle.

Staramy się też łączyć naszych partnerów, dlatego zapraszamy twórców na mecze naszych
Klubów i dbamy o to, by była między nimi synergia, a ich praca przynosiła jak najlepszy
efekt. Myślę, iż to całkiem dobrze nam wychodzi i na pewno przynosi świetne efekty, co
widzimy, patrząc na wyniki wyświetleń. Koledzy z sociali robią naprawdę świetną robotę,
więc kto jeszcze nas nie obserwuje, niech gwałtownie to nadrobi.

Przejdźmy do klubów piłkarskich. Skoro można powiedzieć, iż jesteście liderem pod
względem tych współprac sponsorskich w Ekstraklasie, czy to jest jeden z priorytetów,
by kontynuować tego typu współprace? Warto zauważyć, iż to nie są kluby
przypadkowe, każdy z nich ma piękną historię i tradycję.

Tak, dobór klubów, które chcemy sponsorować nie jest przypadkowy. Faktycznie, jesteśmy
bardzo dumni, bo w tym roku jesteśmy aż na czterech frontach. Taka sytuacja nigdy nie miała
miejsca w naszej lidze, nie tylko jeżeli chodzi o branżę. Te kluby łączy tak naprawdę nie tylko bogata tradycja, ale przede wszystkim bardzo aktywna i zaangażowana społeczność. Na tym nam najbardziej zależy. My chcemy pracować z kibicami, chcemy z nimi przeżywać emocje, chcemy rozumieć ich potrzeby i po prostu budować relacje. Wszystkie te kluby cechują się bardzo zaangażowaną publicznością, więc te rzeczy, które robimy dookoła meczów, aktywacje, strefy, wspólne konkursy, przynoszą pożądany efekt.

A propos tych aktywacji, czy właśnie taka inicjatywa jak mural z Mikalem Ishakiem w
Poznaniu to element większej strategii i można spodziewać się niedługo kolejnych?

Bardzo staramy się łączyć środowiska skupione wokół klubu, nie robić czegoś za czyimiś
plecami. Wspomniany mural to doskonały przykład, bo w ten projekt zaangażowany był
Superbet jako sponsor, klub, kibice, którzy wykonywali mural, a choćby Miejskie
Przedsiębiorstwo Komunikacji, które zapewniło nam miejsce. Ishak, który jest żywą legendą
klubu od dawna zasługiwał na specjalne uhonorowanie jego dorobku w Poznaniu.
Oczekiwali tego kibice, a my mogliśmy tutaj wyjść z inicjatywą działania. Na otwarciu byli
wiceprezydent miasta, prezes stowarzyszenia kibiców, prezes klubu, prezes Superbet, prezes
MPK, a uroczyste przecięcie wstęgi obserwowało mnóstwo dziennikarzy. Zrobiliśmy coś
ważnego dla lokalnej społeczności i o to nam chodziło.

Działaliście również w Małopolsce.

Rzeczywiście. Podobny przykład był też w Krakowie. W tym roku, wsłuchując się po raz kolejny w potrzeby, przywróciliśmy blask Białej Gwieździe na stadionie. Chodzi mi oczywiście o krzesełka na sektorze najbardziej zaangażowanych kibiców. Wymienialiśmy je i działaliśmy tutaj znów nie tylko z klubem, bo już na pierwsze spotkania zaprosiliśmy kibiców. Przystępując do tej inwestycji, proponując ten zakład, który kibice wygrali, chcieliśmy mieć pewność, iż wszystkie strony będą zaangażowane w ten projekt. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, łącząc różne grupy skupione wokół Klubu, wykonując wspólne działanie na linii klub-sponsor-kibice-sponsorzy, znowu udało się nam zrobić coś spektakularnego. Takie działania budują relacje i zostają w pamięci. To jednak na pewno nie były nasze ostatnie akcje – mamy pełne głowy nowych pomysłów.

Lech Poznań zdobył mistrzostwo Polski, a Apator Toruń okazał się najlepszy w żużlowej
Ekstralidze. Superbet współpracuje z tymi klubami, więc ostatni czas obfitował w
sukcesy.

To prawda.. Ale powiem więcej – w tym roku mamy tak naprawdę potrójne mistrzostwo, bo
oprócz piłkarzy Lecha Poznań, żużlowców z Torunia, mistrzostwo Polski zdobyły także
piłkarki GKS-u Katowice, które sponsorujemy. Tak więc Superbet w tym roku wywalczył
trzy mistrzostwa Polski i oczywiście jesteśmy z tego powodu bardzo dumni. To pokazuje, że
nasz radar do sportowych emocji działa dobrze! Jesteśmy obecni w piłce, żużlu, hokeju,
siatkówce, darcie, szachach, skokach. I cały czas szukamy nowych emocji, nowych dyscyplin. Chcemy być tam, gdzie dzieje się sport, gdzie są emocje i dobra zabawa.

Bartłomiej Najtkowski