Hansi Flick ma w tym sezonie utrudnioną pracę. Trener FC Barcelony musi co rusz szukać nowych rozwiązań w składzie, kiedy wypadają mu kluczowi gracze. W tym tygodniu dołączył do nich Robert Lewandowski. Napastnik ma naderwany mięsień dwugłowy lewego uda. Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie potrwa przerwa Polaka od gry. Szacuje się, iż na boisku zabraknie go przez co najmniej cztery tygodnie, co oznacza, iż opuści El Clasico, które odbędzie się 26 października.
REKLAMA
Zobacz wideo Piotr Zieliński nie zgodza się z dziennikarzem! "Nie widziałem"
Barcelona jest zła na Lewandowskiego. "Musi dbać o swoje ciało"
"Marca" poinformowała, iż FC Barcelona jest zła na Lewandowskiego. W klubie uważają, iż jeżeli Polak czuł się niepewnie pod względem zdrowotnym, to powinien poprosić o zmianę i nie wychodzić na drugą połowę spotkania z Litwą.
37-latek pojawił się natomiast na murawie z zabandażowanym udem. Lewandowski nie zamierzał schodzić z boiska, bo czuł, iż wciąż może dać drużynie dużo dobrego. I tak też się stało, bo to on zdobył bramkę na 2:0, która przypieczętowała zwycięstwo Biało-Czerwonych. O tzw. Wirusie FIFA i kontuzjach doznawanych przez piłkarzy podczas przerw reprezentacyjnych mówi się sporo.
W ostatnim czasie Dani Olmo pojechał na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii, mając problemy zdrowotne. Teraz musi odpocząć od futbolu. We wrześniu natomiast Lamine Yamal był mocno eksploatowany przez selekcjonera Hiszpanów, co spotkało się z ogromną krytyką Hansiego Flicka. Skrzydłowy FC Barcelony opuścił później cztery mecze Dumy Katalonii, następnie wrócił na krótko do gry, by ponownie pauzować.
"Można zrozumieć, co stało się z Yamalem, biorąc pod uwagę, iż ma 18 lat, ale nie w przypadku Lewandowskiego, który ma już 37 lat i wie, iż musi dbać o swoje ciało, ponieważ kontuzje są częstsze w tym wieku" - pisze "Marca".
Przeciąganie liny ws. nowego kontraktu. Tak piszą o Lewandowskim
Przy okazji kontuzji Lewandowskiego "Marca" nawiązała nie tylko do rzekomych pretensji Barcelony do napastnika, ale również do kwestii ewentualnego przedłużenia kontraktu.
Czytaj także: Hajto zobaczył komunikat o Lewandowskim i wydał wyrok. "Nie będzie"
30 czerwca 2026 roku wygasa umowa Polaka z klubem i dość sporo dyskutuje się na temat tego, czy Blaugrana powinna zatrzymać piłkarza na kolejny sezon. "Marca" podkreśla, iż obecna sytuacja nie pomaga Lewandowskiemu.