Barcelona pokazała trening Szczęsnego. Te słowa mówią wszystko

3 godzin temu
Zdjęcie: Screenshot TT: https://x.com/FCBarcelona/status/1842606134311506376


Wojciech Szczęsny wrócił z piłkarskiej emerytury i trafił do FC Barcelony. Golkiper ma w tym sezonie zastąpić kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. Największą tajemnicą była jednak forma byłego bramkarza reprezentacji Polski. Choć nie miał długiej przerwy od treningów, to pojawiło się pytanie, ile czasu będzie potrzebował na powrót do formy meczowej. Teraz Barcelona pokazała bramkarza w akcji.
Pierwsze sygnały docierające do nas z Hiszpanii są naprawdę dobre. "Wszystko wskazuje na to, iż gwałtownie wróci do formy i niedługo będzie mógł grać" - pisało "Mundo Deportivo". Niektórzy sugerowali nawet, iż Polak może zadebiutować już w meczu z Deportivo Alaves. Te plotki uciął jednak Hansi Flick.


REKLAMA


Zobacz wideo Tomasz Gromadzki reportaż


Tak wygląda Szczęsny w treningu. Te słowa mówią wszystko
Niemiecki szkoleniowiec przyznał jednocześnie, iż Szczęsny powinien dostać szansę już po przerwie na mecze reprezentacji. Ta rozpocznie się już po tym weekendzie. Biało-Czerwonych czekają w niej mecze z Portugalią oraz Chorwacją. Choć Szczęsny wznowił karierę, to nie wróci do gry w kadrze. Przed rozpoczęciem spotkania z Portugalią PZPN ma zorganizować specjalne pożegnanie dla golkipera oraz Grzegorza Krychowiaka.


Czy Szczęsny od razu po przerwie na kadrę zacznie grać w pierwszym składzie? Barcelonę czeka seria spotkań na naprawdę wysokim poziomie. 20 października zagra z Sevillą, trzy dni później w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium, 26 października odbędzie się El Clasico, a 3 listopada mecz derbowy z Espanyolem.
W Barcelonie na pewno liczą na to, iż w tych meczach będzie grał już Wojciech Szczęsny, a nie niepewny Inaki Pena. Teraz klub opublikował nagranie, na którym pokazał trening polskiego bramkarza.
"Szczęsny Ball. Stop" - podpisano wymownie. Na nagraniu widać oczywiście jak golkiper zatrzymuje kolejne strzały.


Pozostaje mieć tylko nadzieję, iż Szczęsny równie dobrze będzie radził sobie także podczas meczów na najwyższym poziomie. Pierwszy wielki sprawdzian swoich umiejętności zanotuje najpewniej już za dwa tygodnie.
Idź do oryginalnego materiału