W walce o drugie trofeum w okresie Hansi Flick, trener Barcelony nie mógł skorzystać dwóch podstawowych kontuzjowanych zawodników – najlepszego strzelca Roberta Lewandowskiego (oglądał mecz z trybun) i lewego obrońcy Alejandro Balde. Co gorsze, niemiecki szkoleniowiec nie ma w kadrze zawodników na podobnym poziomie, by ich zastąpić. W finale Pucharu Króla z odwiecznym rywalem Realem Madryt, który zacznie mecz bez Kyliana Mbappe znalazł rozwiązanie (początek meczu o godz. 22, relacja na żywo na interia.pl).