"O krok od zdobycia trzeciego tytułu po zakończeniu kariery" - pisała w poniedziałkowe popołudnie FC Barcelona w mediach społecznościowych. To stwierdzenie dotyczyło Wojciecha Szczęsnego, który zawiesił sportową emeryturę, dołączył do klubu i pomógł mu wywalczyć dwa trofea - Superpuchar Hiszpanii i Puchar Króla. Niemal pewne jest, iż za kilka dni zdobędzie trzeci tytuł. Mimo wszystko jego przyszłość w drużynie nie wydaje się być pewna. Katalończycy chcą przedłużyć z nim umowę, ale on sam się waha. I okazuje się, iż jego decyzja może zaważyć na przyszłości innego zawodnika, a choćby kilku.
REKLAMA
Zobacz wideo Kto faworytem finału Ligi Mistrzów: PSG czy Inter? "Inter wszystkich wyjaśni"
Wojciech Szczęsny rozdaje karty w Barcelonie? Od jego decyzji może zależeć los kilku bramkarzy
Kataloński "Sport" donosi, iż przed Deco bardzo intensywny czas. Musi dokonać kilku transferów przychodzących, ale niewykluczone, iż dojdzie też do tych wychodzących. "Dyrektor sportowy ma gotowe portfolio sprzedaży dla Barcelony" - czytamy.
I dziennikarze wymienili nazwiska osób, które mogą odejść z klubu. Ich zdaniem są to zawodnicy, którzy nie będą niekwestionowanymi starterami w kolejnym sezonie, a Barcelona mogłaby na nich sporo zarobić. Kilka z nich może zdziwić, jak Gavi, Fermin Lopez czy Frenkie de Jong. Oprócz nich na liście znajdują się Ronald Araujo, Hector Fort, Pablo Torre, Pau Victor czy Ansu Fati.
Co więcej, wśród wymienionych jest też Inaki Pena. I wydaje się, iż właśnie na jego przyszłości może zaważyć decyzja Szczęsnego. Dlaczego? jeżeli Polak przedłuży kontrakt, to zostanie jednym z dwóch głównych golkiperów. Dla Hiszpana nie będzie już raczej miejsca w bramce. Dlatego też może zdecydować się na transfer.
Jak informuje "Sport", decyzja Szczęsnego może też zaważyć na przyszłości innego bramkarza. Kogo konkretnie? Ewentualnego nowego nabytku. W sytuacji, gdy Polak nie przedłuży umowy, to drużyna najprawdopodobniej poszuka kolejnego piłkarza, grającego na tej pozycji.
Zobacz też: Media: Kiwior zdecydował ws. przyszłości. Jest też decyzja Arsenalu.
Jaką decyzję podejmie Szczęsny?
A co o swojej przyszłości mówi Szczęsny? - Nie ukrywam, iż mam ofertę przedłużenia kontraktu o dwa lata, ale muszę zdecydować wraz z rodziną, co jest dla nas najlepsze. Nasze życie nie kręci się tylko wokół Wojtusia. Tak było przez ostatnie paręnaście lat, ale myślę, iż jestem to winny rodzinie i żonie, abyśmy takie decyzje podejmowali razem. Po prostu jeszcze nie zdecydowałem - mówił po ostatnim spotkaniu.
Kto oprócz bramkarza może być na radarze Barcelony w letnim oknie transferowym? "Sport" pisał o kilku priorytetach. "Boczny obrońca, ofensywny pomocnik w przypadku odejścia, a także napastnik" - czytamy. Przy ostatniej z pozycji dodano, iż ważne jest, by ta osoba nie tylko regularnie zdobywała bramki, ale i potrafiła dostosować się do zmiany pozycji.