Barcelona dziś nie zaśnie. Tak wygląda tabela ligi hiszpańskiej

3 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Marcelo Del Pozo


Real i Atletico Madryt po raz kolejny zagrały dla... FC Barcelony. Przed tygodniem zremisowały w derbach 1:1, pozwalając rywalom z Katalonii nieco odrobić straty. Tym razem obydwie ekipy znów pogubiły punkty. Real zremisował z Osasuną, a Atletico z Celtą Vigo. Tym samym stworzyły ekipie Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego wyborną szansę. Tak na ten moment wygląda tabela LaLiga.
Real Madryt jeszcze w ostatni weekend stycznia miał aż siedem punktów przewagi nad FC Barceloną i cztery nad Atletico Madryt. Ostatnie trzy kolejki dla liderów hiszpańskiej LaLigi okazały się jednak koszmarem. Od tamtej pory Real stracił punkty w trzech ligowych meczach z rzędu. Najpierw przegrał 0:1 z Espanyolem, potem zremisował z Atletico 1:1, a w sobotę tym samym wynikiem zakończył starcie z Osasuną Pampeluna. Tym samym sytuacja w tabeli mocno się pokomplikowała.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o Gonçalo Feio: To świetny fachowiec. Mam nadzieję, iż mu się uda


Real i Atletico tracą punkty! FC Barcelona tylko na to czekała
Real póki co zachował pierwszą pozycję, ale mógł ją stracić już sobotę. W dorobku ma dokładnie 51 punktów. Gdyby Atletico tego samego dnia pokonało Celtę Vigo, miałoby jeden punkt więcej. Tak się jednak nie stało. Piłkarze Diego Simeone zaledwie zremisowali 1:1 i również powiększyli stan konta o jedno "oczko". W tym momencie mają ich 50 i pozostali na drugiej pozycji.


Zarówno jeden, jak i drugi zespół otworzył jednak znakomitą szansę przed FC Barceloną. Katalończycy pozostają na trzecim miejscu z dorobkiem 48 punktów. Rozegrali jednak jeden mecz mniej i już w poniedziałek będą mogli odrobić straty. Wtedy to 17 lutego na własnym stadionie podejmą ekipę Rayo Vallecano (godz. 21:00). jeżeli drużyna Hansiego Flicka zwycięży, zrówna się punktami z Realem Madryt, a ponieważ dysponuje lepszym bilansem bramkowym, wróci na pierwsze miejsce po 11 tygodniach przerwy.


Tak wygląda tabela LaLiga. Będzie zmiana lidera?
Każdy inny wynik, będzie dla FC Barcelony ogromnym rozczarowanie. W przypadku remisu Real zachowa dwupunktową, a Atletico - jednopunktową przewagę. Na wpadkę Lewandowskiego, Szczęsnego i spółki liczy także czwarty Athletic Bilbao. Baskowie mają 44 punkty - cztery mniej od Barcelony - i również jeden mecz rozegrany mniej. W niedzielę spotkają się na wyjeździe z Espanyolem (godz. 14:00). Kolejne miejsca zajmują Villarreal (40 pkt) i Rayo Vallecano (35 pkt).
w tej chwili najbliżej spadku jest 20. Real Valladolid, który w 23 meczach uzbierał tylko 15 punktów. W strefie spadkowej znajdują się jeszcze Valencia i Deportivo Alaves (po 22 pkt). Punkt więcej ma 17. Espanyol.


Tabela LaLiga po meczu Atletico - Celta Vigo:


1. Real Madryt - 24 mecze, bramki - 52:23, 51 pkt
2. Atletico Madryt - 24, 39:16, 50 pkt
3. FC Barcelona - 23, 64:25, 48 pkt
4. Athletic Bilbao - 23, 36:20, 44 pkt
5. Villarreal - 23, 46:34, 40 pkt
6. Rayo Vallecano - 23, 27:24, 35 pkt
7. Osasuna Pampeluna - 24, 29:33, 32 pkt
8. Real Sociedad - 23, 20:20, 31 pkt
9. Girona - 24, 32:35, 31 pkt
10. Real Mallorca - 23, 20:29, 31 pkt
11. Getafe - 24, 20:18, 30 pkt
12. Celta Vigo - 24, 35:38, 29 pkt
13. Real Betis - 23, 27:31, 29 pkt
14. Sevilla - 23, 25:34, 28 pkt
15. Leganes - 24, 22:35, 24 pkt
16. UD Las Palmas - 23, 28:28, 23 pkt
17. Espanyol Barcelona - 23, 22:35, 23 pkt
18. Deportivo Alaves - 24, 28:38, 22 pkt
19. Valencia - 23, 24:37, 22 pkt
20. Real Valladolid - 23, 15:48, 15 pkt
Idź do oryginalnego materiału