Bandycki incydent na olimpijskiej arenie. Kamera uchwyciła moment ataku [WIDEO]

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

Do karygodnych scen doszło w męskim finale wyścigu madison. Na kolarskim torze na chuligański wybryk pozwolił sobie Jan Willem van Schip - w trakcie jazdy Holender z premedytacja uderzył głową Brytyjczyka Olivera Wooda, powodując jego upadek. Kara była nieunikniona. Już wiadomo, iż oprócz dyskwalifikacji agresorowi wymierzono również grzywnę w wysokości 1000 frankow szwajcarskich.


Idź do oryginalnego materiału