Iga Świątek (2. WTA) przygotowuje się do debiutu w turnieju finałowym Billie Jean King Cup. Na początek Polska zagra z Hiszpanią, a wiceliderkę światowego rankingu najprawdopodobniej czeka starcie z Paulą Badosą (12. WTA), która w przeszłości potrafiła zajść jej za skórę - porażka na igrzyskach w Tokio doprowadziła Polkę do łez.
REKLAMA
Zobacz wideo Ewa Swoboda z wyjątkową nagrodą za pobicie halowego rekordu Polski. Otrzymała ją na gali Złote Kolce
Jednak w kolejnych latach losy obu zawodniczek układały się zgoła odmiennie. 23-latka wspięła się na absolutny szczyt (cztery Wielkie Szlemy, 125 tygodni jako światowa liderka), natomiast Hiszpanka po awansowaniu na drugą pozycję (kwiecień 2022 r.) zaczęła grać gorzej, a jej karierę torpedowały kontuzje. Przez to spadła choćby na 140. miejsce w rankingu, a podniosła się dopiero w ostatnich miesiącach. I właśnie mozolny powrót Badosy do elity był tematem poniedziałkowej konferencji prasowej.
Iga Świątek komplementuje Paulę Badosę. "Naprawdę mocno harowała"
- Z pewnością Paula ma grę i motywację, by (wrócić do czołówki - red.). Śledziłam jej historię i miałam pewne obawy co do tego, czy będzie w stanie wrócić. Jej problemy zdrowotne nie należały do lekkich, czasem próbowała grać i to nie przynosiło efektu - przypomniała Świątek, co relacjonowała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.
- Jest bardzo miłą osobą i odniosłam wrażenie, iż naprawdę mocno harowała, by wrócić. Każdy, kto wykazuje się taką wytrwałością i determinacją, zasługuje, by tam być. Mam nadzieję, iż będzie to kontynuować. Zobaczymy, co się wydarzy w tym tygodniu. Raczej skupię się wtedy na sobie i będę miała nadzieję, iż w naszym meczu Paula nie zagra aż tak dobrze - zaznaczyła żartobliwie Polka.
Paula Badosa reaguje na wypowiedź Igi Świątek. Ależ słowa!
Słowa pięciokrotnej mistrzyni wielkoszlemowej zostały zacytowane przez profil The Tennis Letter w serwisie X. I właśnie tam odpowiedziała na nie hiszpańska tenisistka. "Dziękuję Iga, jak zawsze jesteś wspaniała" - napisała, dodając emotikonę dłoni ułożonych w kształt serca.
To bardzo sympatyczny gest ze strony 26-latki, aczkolwiek na korcie na uprzejmości nie ma co liczyć. Planowo Świątek i Badosa zagrają w środę 13 listopada jako drugie, wcześniej na kort wyjdą Magdalena Fręch (25. WTA) i Jessica Bouzas Maneiro (55. WTA), a później odbędzie się spotkanie deblowe pomiędzy Magdą Linette (38. WTA) i Katarzyną Kawą (258. WTA) oraz Badosą i Sarą Sorribes Tormo (106. WTA).