Badosa prowadziła już 5:2, wtedy zaczęły się schody. Dwugodzinna bitwa gwiazd w Berlinie

3 godzin temu
Paula Badosa swego czasu była choćby wiceliderką światowego rankingu. To dość odległa przeszłość, ale Hiszpanka ostatnimi czasy udowadnia, iż po trudnym okresie na dobre wróciła do światowej czołówki. W środowe popołudnie, w drugiej rundzie turnieju WTA w Berlinie stanęła naprzeciw Emmy Navarro, dziewiątej rakiety globu. Mimo problemów, w które wpędziła się na własne życzenie zdołała się z nią uporać, wygrywając w dwóch setach - 7:6(2), 6:3.
Idź do oryginalnego materiału