Dotychczas pod wodzą Jana Urbana reprezentacja Polski rozegrała cztery spotkania. Wygrała trzy i jedno zremisowała. Teraz przed Biało-Czerwonymi zakończenie zmagań w grupie eliminacyjnej do mistrzostw świata. Najpierw zmierzą się na PGE Narodowym z Holandią (14 listopada), a trzy dni później z Maltą na wyjeździe. Urban ogłosił w piątek powołania do kadry. Na liście zaproszonych piłkarzy na najbliższe zgrupowanie brakuje choćby Jakuba Piotrowskiego i Przemysława Frankowskiego, a są debiutanci - Kryspin Szcześniak i Filip Rózga.
REKLAMA
Zobacz wideo Krychowiak zakończył karierę. Jak go zapamiętamy? Żelazny: On był wielki
Dwa lata temu o Rózdze było głośno. "To się nazywa odbicie"
Obecność dwóch nowych zawodników w seniorskiej kadrze wywołało sporo komentarzy na platformie X. Szcześniaka dobrze znają fani PKO Ekstraklasy, bo to piłkarz lidera tabeli - Górnika Zabrze. Rózga występuje natomiast w tej chwili w austriackim Sturm Graz.
"W listopadzie 2023 roku czterech piłkarzy zostało wyrzuconych z kadry do lat 17 po aferze alkoholowej. Jednym z nich był Filip Rózga - wtedy Cracovia, w tej chwili Sturm Graz. 732 dni później Rózga z pierwszym powołaniem do seniorskiej reprezentacji. To się nazywa odbicie" - napisał Aleksander Bernard, dziennikarz Sport.pl.
"Każdy trener lubi kogoś odkryć. Szcześniak i Rózga zaskoczeniem, ale to nie będą przecież wiodące postaci tego zgrupowania. Wiemy przy okazji, iż konstrukcja kadry U21 przed Włochami została nienaruszona - Pietuszewski będzie do dyspozycji trenera Brzęczka" - napisał komentator TVP Sport Maciej Iwański.
Michał Pol z "Kanału Sportowego" dziwił się natomiast, iż w kadrze zabrakło Tarasa Romańczuka i Jakuba Piotrowskiego, co wywołuje pytania na temat tego, kto zagra na "szóstce" w starciu z Holandią.
"Szcześniak, Rózga jest ciekawie. Zaskakujące powołania na mecze z Holandią i Maltą" - napisał Tomasz Kowalczyk z "Radiowej Jedynki".
Rózga już wcześniej mógł otrzymać powołanie
"Kryspin Szcześniak i Filip Rózga z powołaniami do reprezentacji Polski. Ten drugi był rozważany miesiąc temu, ale pojawiły się problemy zdrowotne" - napisał Piotr Kamieniecki.
"Kryspin Szcześniak popularnością może przebić Mietka Szcześniaka. W życiu nie wymyśliłbym rok temu, iż może trafić do reprezentacji Polski" - dodał Bartosz Wieczorek, kolega redakcyjny Kamienieckiego.
"Wow! Konia z rzędem temu kto spodziewał się powołania Kryspina Szcześniaka i Filipa Rózgi. Selekcjoner jednak potrafi zaskoczyć" - przyznał Krzysztof Wilanowski z Radio Zet.
"Jan Urban zaskoczył! Kryspin Szcześniak i Filip Rózga z powołaniami do kadry. Co za wybory!" - ocenił Luka Pawlik z goal.pl.
"Gdy idę na rower, to zakładam kask. Gdy wsiadam do auta, to zapinam pasy. Gdy gramy z Holandią, to wziąłbym ze sobą chociaż jedną "szóstkę". Kto tam zagra? Pewnie najbliżej Zieliński, ale wtedy za Zielińskiego nieco wyżej... Kapustka, Kozłowski? Ufam Urbanowi, ale tu zdziwko" - zauważa Damian Smyk z "Kanału Sportowego".

3 godzin temu















