"Wojciech Szczęsny już zgodził się na ofertę Barcelony. Klub jest już pewny pozostania polskiego bramkarza. Kontrakt będzie miał formę 1+1 - pisał w sobotę hiszpański dziennik "Mundo Deportivo" na temat przyszłości polskiego bramkarza. Dziennikarze dodali też, iż priorytetem władz Barcelony na najbliższe okno transferowe pozostaje bramkarz Joan Garcia z Espanyolu, a klub czeka na jego decyzję.
REKLAMA
Zobacz wideo Kędzierski i Żelazny po latach wyjaśnili sobie pewne nieporozumienie. "Zghostowałeś mnie!"
Nie do wiary! Marc-Andre ter Stegen totalnie zlekceważył Wojciecha Szczęsnego
Na temat sytuacji w bramce FC Barcelony wypowiedział się Marc-Andre ter Stegen na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec. Jego słowa były sensacyjne, bo zupełnie pominął Wojciecha Szczęsnego.
- jeżeli dobrze pamiętam i jeżeli nic nowego nie wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku godzin, mamy tylko dwóch bramkarzy na przyszły sezon, Inakiego oraz mnie. Tak więc zasadniczo mamy konkurencję na tę pozycję, a jest ona między Inakim i mną, a ktokolwiek przyjdzie, zawsze musi, bez względu na wszystko, zmierzyć się z tą konkurencją. To samo wydarzyło się w ostatnich latach, ponieważ mieliśmy wspaniałych bramkarzy, którzy również przyszli z wielkimi ambicjami. I tak właśnie powinno być - powiedział ter Stegen.
Wypowiedział się on również na temat swojej przyszłości.
- Nikt ze mną jeszcze nie rozmawiał. Wiem jednak, iż w przyszłym sezonie będę w Barcelonie. Barcelona to jeden z największych klubów, konkurencja jest normalna. Dla mnie sytuacja się jednak nie zmieni. Naprawdę nie mogę się doczekać następnego sezonu - dodał niemiecki bramkarz.
Ter Stegen w okresie 2024/2025 zagrał w dziewięciu spotkaniach, wpuścił jedenaście bramek, a tylko raz zachował czyste konto.
Zobacz: Tak Zalewski i Zieliński potraktowali dziennikarzy po finale Ligi Mistrzów
W sumie Ter Stegen odkąd w 2014 roku trafił do FC Barcelony, wystąpił w 422 meczach, wpuścił 416 goli, a 175 razy zachował czyste konto.