Aż nie dowierzają w to, co zrobiła Sabalenka. Pada nazwisko Świątek. "Nigdy się jej nie pozbędziemy?"

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

Iga Świątek tylko na chwilę, w zeszłym roku, straciła prowadzenie w rankingu WTA. Gdy wydawało się, iż Aryna Sabalenka znowu będzie się zbliżać do naszej tenisistki po triumfie w wielkoszlemowym Australian Open, to najpierw Białorusinka nie wystąpiła w Dausze, a gdy już pojawiła się w Dubaju, to odpadła po pierwszym spotkaniu. Porażka wiceliderki rankingu oznacza, iż Polka ma niemal zagwarantowane kolejne tygodnie na szczycie. Fani, zaczynają się zastanawiać, czy ktokolwiek będzie w stanie zrzucić z tronu 22-letnią raszyniankę.


Idź do oryginalnego materiału