Aston Martin pokazał auto na sezon 2025

Malowanie już znamy, ale dziś poznaliśmy „szczegóły techniczne” bolidu Astona Martina na sezon 2025. Zobaczcie.

Aston Martin zaliczył słaby sezon 2025 i choć w klasyfikacji generalnej zajął 5. miejsce, to wyniki Fernando Alonso i Lance Strolla były dalekie od oczekiwań – przede wszystkim ze względu na bardzo słabe osiągi auta.

W Silverstone wiedzą, iż wobec braku rewolucji technicznej w okresie 2025, nie uda się drastycznie poprawić tempa samochodu, ale i tak liczą na więcej niż w ubiegłym sezonie.

Dziś ekipa pokazała światu swój bolid na 2025 rok – z malowaniem, które poznaliśmy podczas wspólnej prezentacji ekip w miniony wtorek.

This is #AMR25.

Driven From Within. pic.twitter.com/eudWHlb9TD

— Aston Martin Aramco F1 Team (@AstonMartinF1) February 23, 2025

Jak informuje Aston Martin, bolid AMR25 to ewolucja jego poprzednika. Zmiany, jakie uczyniono przed sezonem 2025 skupiały się na poprawieniu prowadzenia auta oraz zwiększeniu pewności siebie kierowców za kółkiem.

Bolid ma duże zmiany aerodynamiczne, a najbardziej widocznymi są nowe przednie i tylne skrzydło, sidepody, pokrywa silnika i podłoga.

„Jestem podekscytowany iż zaczynamy ten sezon i możemy pokazać AMR25, który jutro wyjedzie na tor w Bahrajnie. To kulminacyjny punkt ciężkiej pracy i poświęcenia w AMR Technology Campus. Jesteśmy zainspirowani DNA Astona Martina i nieustannie dążymy do doskonałości – zarówno na torze, jak i poza nim” – mówi Andy Cowell, szef Astona Martina.

„W tegorocznym samochodzie odzwierciedliliśmy feedback, jaki otrzymaliśmy w ubiegłym roku. Byliśmy skupieni na stworzeniu lepiej prowadzącego się auta dla Lance`a i Fernando i naciskaliśmy ostro by to osiągnąć. Spodziewamy się, iż rywalizacja w stawce będzie w tym roku bardzo zacięta i nie będzie łatwo. Chcemy stale poprawiać się we wszystkich obszarach, szczególnie przed rewolucją techniczną w 2026 roku” – dodaje Cowell.

Na wyjazd na tor cieszą się również kierowcy.

„Nauczyliśmy się wiele w okresie 2024, a zespół użył doświadczeń by zbudować lepszy AMR25. Konkurencja będzie bardzo zacięta w ostatnim sezonie przed zmianą przepisów, ale wiem, iż pracowaliśmy w fabryce bardzo ostro by być na nią gotowymi. Jestem podekscytowany wyjazdem na tor. Chcę pomóc zespołowi być silniejszym” – mówi Fernando Alonso.

„Wszyscy w AMRTC włożyli zimą mnóstwo pracy w poprawę auta na sezon 2025. Jako zespół chcemy spisywać się dobrze i będziemy kontynuować naukę w trakcie roku. Opieramy ten projekt na wspaniałych narzędziach i utalentowanych osobach. Sezon 2025 będzie dla nas kluczowym o ile chodzi o rozwój. Nie mogę doczekać się pierwszych jazd” – dodaje Lance Stroll.