Piłkarska Polska żyje potencjalnymi przenosinami Marka Papszuna z Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa, tymczasem stołeczny klub przygotowuje się do kolejnych spotkań pod okiem tymczasowego trenera, Inakiego Astiza. Hiszpan opowiedział, jak pracuje mu się, gdy wokół aż huczy od plotek na temat jego możliwego następcy.
Jak informowaliśmy, Marek Papszun prawdopodobnie przeniesie się do Legii, za co Wojskowi zapłacą ponad milion euro. Do transferu dojdzie jednak najpewniej dopiero po zakończeniu rundy.
Marek Papszun blisko Legii. Astiz: Przygotowanie zespołu w takich okolicznościach nie jest łatwe
Tymczasowy trener Legii przyznał, iż warunki, w których przyszło mu w tej chwili pracować nie należą do wymarzonych.
– Przygotowanie zespołu w takich okolicznościach na pewno nie jest łatwe, ale – jak podkreślam – skupiamy się wyłącznie na tym, na co mamy realny wpływ. Cały sztab jest pozytywnie nastawiony, pracujemy konsekwentnie i staramy się jak najlepiej przygotować drużynę pod względem detali, które mogą okazać się najważniejsze w najbliższym meczu – zapewnił Astiz, cytowany przez portal legia.net.
Zmiana trenera w Legii to póki co melodia przyszłości. Na razie Wojskowi muszą stawić czoła tematom bieżącym – jak sobotnie starcie z Lechią Gdańsk, do którego przystąpią bez jednego z ważnych graczy.
– Kacper Urbański ma drobny uraz i nie chcieliśmy ryzykować jego zdrowiem przy tak krótkim czasie do kolejnego meczu. Powinien być do naszej dyspozycji już po spotkaniu z Lechią. Arek Reca natomiast powoli wraca do pełnego treningu – przekazał szkoleniowiec.
Niewykluczone natomiast, iż w najbliższym spotkaniu szansę dostanie debiutant, Henrique Arreiol, który do tej pory zmagał się z kontuzją.
– Jest młody, ma duży potencjał i może wiele dać zespołowi, ale potrzebuje jeszcze odrobiny cierpliwości i spokojnego wejścia w rytm meczowy. Zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się przed najbliższym spotkaniem. Wiemy, iż nie mamy wielu zawodników do wyboru, więc Areiol może być jedną z opcji w trakcie meczu. Ostateczne decyzje będą zależały od przebiegu spotkania – stwierdził Inaki Astiz.
CZYTAJ WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:
- Transfer Papszuna jednak po rundzie! Grube pieniądze na stole [NEWS]
- Papszun w Legii – to nieetyczne! Sukcesy Brzęczka i ataki… Kowala [Zibi Top]
- Marek Papszun w ogniu pytań o Legię. „To są dywagacje”
Fot. Newspix

1 godzina temu















