
Artur Szpilka zapoznał się już ze szczegółami swojego kolejnego pojedynku! Uchylił rąbka tajemnicy, wywołując jednocześnie jeszcze więcej znaków zapytania…
„Szpilę” ostatnim razem w akcji widzieliśmy w kwietniu. Były pięściarz na gali XTB KSW 105 skrzyżował rękawice z Errolem Zimmermanem, którego pokonał pomimo kryzysowej sytuacji. Przypomnijmy, iż kick-boxer gwałtownie posłał reprezentanta „WCA Fight Team” na deski, jednakże ten nie złożył broni, przechylając szalę na swoją korzyść, a następnie poddając rywala duszeniem trójkątem.
Kibice spodziewali się, iż Artur powróci do oktagonu KSW przy okazji końca roku i tak też się stanie. Na tę chwilę nie znamy wielu szczegółów, jednakże dostaliśmy pewną wskazówkę…
ZOBACZ TAKŻE: Zmiany w rankingu KSW! Awans podbijającego RIZIN Marka Samociuka!
Mianowicie Szpilka opublikował krótkie wideo na swoim profilu w serwisie X, w którym poinformował, iż jest już po rozmowie z jednym z szefów KSW. Wyjawił, iż poznał już zarówno termin swojego kolejnego występu, jak i lokalizację no i rzecz jasna przeciwnika:
Jestem właśnie po rozmowie z Martinem. Mogę wam tylko powiedzieć, iż wracam do klatki pod koniec roku. Mega mocne nazwisko. Chyba taki pierwszy sprawdzian w MMA. Mogę wam tylko powiedzieć, iż powrót po ponad dekadzie. To miejsce, w którym kiedyś walczyłem. Także nie mogę się doczekać. KSW, jestem gotowy.
@KSW_MMA 🧨🧨🥷💯 pic.twitter.com/WmtVD3tlyK
— Artur Szpilka (@szpilka_artur) August 16, 2025Brzmi to tak, jakby „Szpila” miał stanąć naprzeciw jakiegoś bardziej typowego zawodnika MMA od stójkowiczów jak Wrzosek czy Zimmermann. À propos tego, gdzie będzie się bił, to biorąc pod uwagę ostatnie pogłoski – w okolicach końca roku podobno nie ma być gali we Francji, jak pierwotnie zakładano. Polska organizacja ma bowiem powrócić do Łodzi, a niedługo później ponownie zawitać do Radomia. Oczywiście nie są to potwierdzone informacje, jednakże potencjalny występ Szpilki w „Atlas Arenie” jak najbardziej się trzymałby się kupy. Tym bardziej, iż mniej więcej w tym terminie do klatki powinni wrócić choćby Paweł Pawlak czy Adrian Bartosiński, czyli mistrzowie organizacji reprezentujący „Octopus Łódź”.