Artur Szpilka przeszedł przez piekło. "Przyjechała policja, płakałem"

olimpiada.interia.pl 3 godzin temu

Artur Szpilka jako dziecko przeszedł przez piekło - najpierw doświadczył samobójczej śmierci swojego ojca, potem pobytu w więzieniu matki oraz trafienia do domu dziecka razem ze swoim młodszym rodzeństwem. Musiał wtedy dorosnąć o wiele szybciej i obronić swoje młodsze rodzeństwo przed innymi dziećmi. Po latach pięściarz jest już innym człowiekiem. Otworzył się w wywiadzie i opowiedział o tym, co go spotkało.


Idź do oryginalnego materiału