Artur Beterbiev kontuzjowany. Walka z Bivolem przełożona na późniejszy termin!

1 tydzień temu

Prawdziwe fatum ciąży nad walką Dmitriiego Bivola z Arturem Beterbievem.

Starcie o niekwestionowane mistrzostwo świata kategorii półciężkiej, które planowo miało obyć się 1 czerwca w Rijadzie, przełożone zostało na inny – jeszcze nieokreślony – termin.

Jak poinformował Turki Alalshikh, doradca na dworze królewskim w randze ministra, pojedynek pomiędzy Bivolem a Beterbievem musi zostać odroczony w czasie. Kanadyjski pięściarz na jednym z treningów nabawił się kontuzji łąkotki, co uniemożliwia mu walkę w czerwcu.

Otrzymałem dzisiejszą wiadomość o kontuzji Beterbieva, w związku z czym musimy przełożyć tę walkę na późniejszą część tego roku – czytamy w oświadczeniu.

After receiving today’s news about Beterbiev’s injury, we will be postponing the Beterbiev vs. Bivol fight scheduled for June 1st until later this year. Wishing my brother Artur a speedy recovery 💪🙏 However, the 5v5 event is still on for June 1st. 🥊🔥

— TURKI ALALSHIKH (@Turki_alalshikh) May 3, 2024

Pomimo iż wyspała się główna atrakcja gali, to reszta pojedynków odbędzie się zgodnie z planem, w tym starcie Zhileia Zhanga z powracającym Deontayem Wilderem.

Dmitrii Bivol (22-0-0, 11 KO) to pogromca Saula „Canelo” Alvareza. Zawodnika z Kirgistanu śmiało można określić mianem ringowego geniusza. Chirurgiczna precyzja Bivola sprawia, iż rywalom 33-latka po prostu odechciewa się walczyć.

ZOBACZ TAKŻE: Murański odpowiada na wyzwanie Wielkiego Bu! Proponuje walkę 2v2: “Wielki mpuuu” mówimy sprawdzam!

Z kolei Artur Beterbiev (20-0-0, 20 KO) nie bawi się w półśrodki, co doskonale widać, gdy spojrzymy na rekord pięściarza urodzonego w Rosji. „Król Artur” wszystkie dotychczasowe pojedynki kończył przed czasem.

Idź do oryginalnego materiału