Anna Lewandowska grzmi, miarka się przebrała. "Podjęłam odpowiednie kroki prawne"

olimpiada.interia.pl 2 godzin temu

Anna Lewandowska na własnej skórze przekonała się, jak niebezpieczna może być sztuczna inteligencja. Wizerunek trenerki fitness został bowiem użyty do promocji biznesów i rozprzestrzeniania fałszywych informacji w sieci, o czym 36-latka dowiedziała się dopiero po fakcie. WAG reprezentacji Polski nie miała zamiaru siedzieć bezczynnie i zgłosiła sprawę odpowiednim organom. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zaapelowała do kibiców o ostrożność.


Idź do oryginalnego materiału