Andrzej Duda odznaczył Franciszka Smudę. Wyjątkowe chwile na pogrzebie

3 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.pl, Marcin Stepien / Agencja Gazeta


Andrzej Duda podjął decyzję o pośmiertnym uhonorowaniu Franciszka Smudy. Legendarny szkoleniowiec zmarł w miniony weekend w nocy z soboty na niedzielę. Miał 76 lat. W czwartkowe popołudnie zostanie pochowany w Krakowie i wtedy też odznaczenie zostanie przekazane jego małżonce.
W minioną niedzielę polski sport obiegła smutna informacja o śmierci Franciszka Smudy. Legendarny szkoleniowiec m.in. Widzewa Łódź, Lecha Poznań i Wisły Kraków zmarł w wieku 76 lat. Trener zmagał się od dłuższego czasu z nowotworem krwi i już jakiś czas temu krążyły doniesienia, iż z jego zdrowiem jest coraz gorzej.
REKLAMA


Zobacz wideo Probierz o przyszłości Szczęsnego. "Jak każdy z zawodników"


Franciszek Smuda odznaczony. Andrzej Duda podjął ostateczną decyzję
Nikt nie ma wątpliwości, iż Franciszek Smuda był jednym z najlepszych polskich trenerów w ostatnich kilkunastu latach. Docenił to także prezydent Andrzej Duda, który pośmiertnie postanowił uhonorować szkoleniowca.


"Franciszek Smuda zostanie pośmiertnie odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie zostało przyznane przez Andrzeja Dudę i będzie przekazane małżonce trenera podczas ceremonii pogrzebowej, która rozpocznie się o godz. 14:20 w Krakowie" - przekazał na portalu X Sebastian Staszewski.
"Order ustanowiony w 1921 r. nadawany jest za wybitne zasługi położone w służbie państwu i społeczeństwu, a zwłaszcza za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej podejmowanej z pożytkiem dla kraju, za szczególne zasługi dla umacniania suwerenności i obronności kraju, dla rozwoju gospodarki narodowej, służby publicznej, za wybitną twórczość naukową, literacką i artystyczną, za wybitne zasługi dla rozwoju współpracy Rzeczypospolitej Polskiej z innymi państwami i narodami" - czytamy na stronie prezydent.pl. Franciszek Smuda zostanie odznaczony orderem IV klasy.


Pamięć Franciszka Smudy zostanie także upamiętniona podczas czwartkowych meczów I ligi, co jest pokłosiem decyzji podjętej przez Polski Związek Piłki Nożnej.
Idź do oryginalnego materiału