Andrzej Duda pozostanie prezydentem Polski jeszcze zaledwie przez kilka miesięcy. Co dalej? W grudniu Polski Komitet Olimpijski przyjął uchwałę, która zarekomendowała zgłoszenie prezydenta na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Kilka dni temu Radosław Piesiewicz przyznał, iż chciałby, żeby tak się stało - również ze względu na starania Polski o organizację igrzysk olimpijskich.
REKLAMA
Zobacz wideo Cristiano Ronaldo: Najlepszy w historii jestem ja
Andrzej Duda takiego pytania się nie spodziewał. "Nadal Cracovia?"
Końcówka kadencji prezydenta oznacza też, iż rozpoczął się czas podsumowań. W środę 5 lutego polityk pojawił się na długiej rozmowie w Kanale Zero, gdzie był gościem Roberta Mazurka. Na sam koniec dyskusji pojawiły się już bardziej przyziemnie tematy - również te dotyczące pochodzenia Andrzeja Dudy. Urodzony w Krakowie polityk przyznał, iż mimo 10 lat spędzonych w Warszawie wciąż wychodzi "na pole".
Poruszony został też temat piłki nożnej. - przez cały czas Cracovia? Już teraz może się Pan przyznać - zapytał Robert Mazurek.
- W sercu moim tak - odpowiedział prezydent po kilku sekundach zastanowienia. - Aczkolwiek, co chcę z całą mocą podkreślić, nigdy nie byłem źle nastawiony do Wisły Kraków. I kibicowałem Wiśle Kraków wielokrotnie, bo jestem po prostu z Krakowa i szanuję oba krakowskie kluby. Także inne, które aspirują. Ostatnio Garbarnia nieźle sobie radzi - dodał po chwili.
- Nie, właśnie sobie nie radzi, ma problemy - odpowiedział kibicujący Garbarni dziennikarz i niedługo potem podziękował prezydentowi za dwugodzinną rozmowę.
Kadencja Andrzeja Dudy skończy się w sierpniu, a wybory prezydenckie odbędą się 18 maja 2025 roku. w tej chwili wszystko wskazuje na to, iż do wyłonienia zwycięzcy potrzebna będzie druga tura, w której - według sondaży - spotkają się Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki.