Andriejewa i Eala rozmawiały o Świątek. Padły takie słowa o Polce

1 miesiąc temu
- Ona zapytała mnie: jak pokonałaś ją dwa razy z rzędu? - mówiła Mirra Andriejewa o ostatnim spotkaniu z Alexandrą Ealą. Wspomniana pokonana to Iga Świątek i okazuje się, iż ostatnie pogromczynie Polki miały okazję podzielić się doświadczeniem z tego, jak wygrać z wiceliderką światowego rankingu.
Iga Świątek w ostatnich miesiącach zaliczyła kilka niespodziewanych porażek, a do takich na pewno należą te z młodszymi i mniej doświadczonymi zawodniczkami. Polka w Dubaju i na Indian Wells przegrała z Mirrą Andriejewą, a w Miami pokonała ją Alexandra Eala. Jak się okazuje, obie zawodniczki rozmawiały ze sobą o Świątek.


REKLAMA


Zobacz wideo W jakim klubie zagra w nowym sezonie Jakub Kiwior? Żelazny: Ten klub już jest dla niego za mały


Obie pokonały Igę Świątek. Mirra Andriejewa zdradziła o rozmowie z Alexandrą Ealą
Andriejewa i Eala to dwie bardzo młode zawodniczki, które szturmem biorą turnieje WTA i wskazywane są, jako przyszłość tenisa. Jeszcze w czasach juniorskich rywalizowały m.in. na kortach młodzieżowego US Open i bardzo dobrze się znają. Rosjanka zradziła nawet, iż niedawno rozmawiały.


- Miałyśmy małą rozmowę w Miami w szatni, kiedy ona była przed meczem z Igą Świątek - wyjawiła Andriejewa. - Ona zapytała mnie: jak pokonałaś ją dwa razy z rzędu? Wtedy rozmawiałyśmy, nie wiem, czy jej pomogłam, ale chciałam coś podpowiedzieć. Mówiłam, iż Świątek jest niesamowitą zawodniczką i numerem jeden na świecie - dodawała Rosjanka. Najwyraźniej pomogła, bo Eala w Miami sprawiła sensację i ograła Świątek.


Andriejewa nie ukrywała, iż miło jej było zobaczyć dawną rywalkę i jednocześnie koleżankę z czasów juniorskich na jednym z największych turniejów. - Rozmawiałyśmy trochę o tym, jak ja grałam, jak Alexandra świetnie grała w trakcie turnieju. Miałyśmy jakieś pięć minut, ale to bardzo miłe, iż kiedyś dzieliłyśmy kort w turniejach juniorskich, a teraz widzimy te same twarze w turniejach WTA - dodała Andriejewa.


W Madrycie Eala już nie dała rady ze Świątek i przegrała 6:4, 4:6, 2:6, a Andriejewa będzie miała okazję spotkać Polkę w ewentualnym półfinale w stolicy Hiszpanii. Wcześniej jednak wiceliderka światowego rankingu musi ograć Dianę Sznajder w IV rundzie oraz Donnę Vekić lub Madison Keys w ćwierćfinale. Z kolei Rosjanka w ćwierćfinale stanie naprzeciwko Coco Gauff.
Idź do oryginalnego materiału