Real Madryt bardzo zawiódł i pożegnał się z Ligą Mistrzów już w ćwierćfinale po porażce z Arsenalem. W pierwszym meczu przegrał 0:3, a w drugim 1:2. Drużyna ze stolicy Hiszpanii ma więc szansę na wygranie tylko dwóch trofeów, z czego triumf w La Lidze też nie należy do najłatwiejszych zadań.
REKLAMA
Zobacz wideo Na zgrupowaniu reprezentacji Polski piłkarz został przyłapany w pokoju z hostessą. "Wiemy, iż tam jesteś, otwieraj!"
Carlo Ancelotti wypowiedział się na temat przyszłości
Niedługo po porażce z Arsenalem w Sky Sports pojawiły się wieści na temat Carlo Ancelottiego. Dziennikarze przekazali, iż włoski szkoleniowiec odejdzie z Realu jeszcze przed końcem trwającego sezonu. "Prawdopodobnie opuści klub po finale Pucharu Króla, który odbędzie się 26 kwietnia" - czytamy. Teraz głos na ten temat zabrał sam Ancelotti.
- Wszyscy jesteśmy zasmuceni. Nie zawsze można wygrać. Prezydent okazuje nam teraz więcej wsparcia niż wtedy, gdy wygrywaliśmy. Prawda jest taka, iż na tym świecie wszystko jest kwestionowane, choćby klub, który zdobył 30 tytułów w ciągu jedenastu lat. Ocenę przyszłości należy przeprowadzić pod koniec sezonu. przez cały czas walczymy o tytuły, które są ważne. Za tydzień mamy finał Pucharu Króla, na koniec sezonu pierwsze w historii Klubowe Mistrzostwa Świata. Nie jest adekwatne, aby teraz o tym mówić - powiedział na konferencji prasowej. Ancelotti kilka razy był dopytywany o przyszłość przez dziennikarzy, ale za każdym razem odpowiadał, iż wszelkie decyzje zapadną po sezonie.
Aktualnie Real Madryt przygotowuje się do kolejnego meczu w La Lidze. Już w niedzielę o godzinie 21:00 zmierzy się u siebie z Athletikiem Bilbao. Po 31 kolejkach ekipa Ancelottiego zajmuje drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 66 punktów. Do liderującej FC Barcelony traci cztery punkty.