Ancelotti powiedział prawdę o Mbappe. I wypalił. "Jeśli Real mnie zwolni"

4 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Susana Vera


Real Madryt od tygodni pogrążony jest w wielkim kryzysie. "Królewscy" ponieśli bolesne porażki w El Clasico, a także w Lidze Mistrzów z Milanem. Co gorsza, obie na własnym boisku. W mediach już zaczęły krążyć pogłoski, iż w przypadku braku szybkiej poprawy gry, pracę może stracić trener Carlo Ancelotti. Włoch w wywiadzie dla dziennika "L'Equipe" wspomniał o możliwym zwolnieniu z Realu, gdy mówił o zakończeniu kariery trenerskiej. Co dokładnie powiedział?
Najpierw blamaż w El Clasico z Barceloną (0:4), potem fatalna postawa przeciwko Milanowi w Lidze Mistrzów (1:3). Wszystko to na Santiago Bernabeu. Real Madryt ma problem i to niezwykle poważny, a te dwa mecze wyciągnęły z szafy absolutnie wszystkie trupy. Rozczarowująca postawa w La Liga (już 9 pkt straty do Barcelony, przy jednym meczu mniej), tylko sześć punktów w czterech meczach w LM. Do tego zawodzący liderzy na czele z Kylianem Mbappe, który wedle doniesień hiszpańskich mediów już ma żałować transferu do Madrytu.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki wyjaśnia hejterów! "Jak można?! Kopnijcie się w czoło"


Zwolnienie z Realu to koniec kariery? Ancelotti wyjaśnia
Pierwszą ofiarą tego kryzysu może zostać trener Carlo Ancelotti. "Relevo" informowało, iż cierpliwość władz Realu jest już na wykończeniu, a w przypadku kolejnych niepowodzeń w najbliższych meczach, włoski szkoleniowiec pożegna się z pracą. Fakt, iż jeszcze kilka miesięcy temu wygrywał mistrzostwo oraz Ligę Mistrzów nie ma żadnego znaczenia. Co na to sam Ancelotti?


Trener udzielił obszernego wywiadu dla francuskiej gazety "L'Equipe". Wątek Realu w tej rozmowie pojawił się przy okazji pytania o potencjalny koniec kariery Włocha. Ujawnił on swe plany związane z emeryturą. - Jestem trenerem od trzydziestu lat, więc powoli myślę o końcu. Co mogłoby mnie do tego skłonić? Cóż, jeżeli Real faktycznie mnie zwolni, to się pomyśli. A tak na poważnie nie wiem jeszcze kiedy powiem "dość". Rodzina? Moja żona to choćby chce, żebym to dalej robił! Pewien jestem tylko tego, iż dzień, w którym przejdę na emeryturę, będzie dobrym dniem. Futbol zawsze był moją pasją, a nie obsesją. Mieć obsesję, znaczy być chorym. A ja nie jestem chory - powiedział Ancelotti.


Nie taki Mbappe straszny jak go malują?
Włoch dostał też pytanie o Kyliana Mbappe, a konkretnie o to, czy ma on faktycznie tak duże ego, jak się o nim mówi. "Carletto" zdecydowanie zaprzeczył. - Nie, absolutnie nie. Przybył tutaj i od razu chciał zintegrować się z całą grupą. Budować relacje z innymi zawodnikami. Powiedziałbym nawet, iż jego nastawienie mentalne było wręcz perfekcyjne - zapewnił szkoleniowiec Realu. Kolejny mecz Madrytczycy rozegrają w sobotę 9 listopada o 14:00 na własnym boisku z Osasuną.
Idź do oryginalnego materiału