Według Fernando Alonso, Max Verstappen musiał namęczyć się bardziej zdobywając większość swoich mistrzostw świata niż Sebastian Vettel czy Lewis Hamilton.
Po wyścigu w Japonii niektórzy kibice zaczęli wierzyć, iż Max Verstappen może powalczyć o tytuł w okresie 2025. Holender jechał bezbłędnie na torze Suzuka i wykorzystał (chwilową jak się okazuje) słabość McLarenów.
Po tym wyścigu wielu ekspertów, kibiców, a choćby rywali bardzo chwaliło Verstappena, mówiąc, iż “tylko on był w stanie tego dokonać” czyli pokonać McLarena.
“Myślę, iż jest najlepszy. Mówiłem to przez kilka ostatnich lat. Osiągnął poziom, na którym nie był żaden inny kierowca. Lubię sezony, gdy wygrywają kierowcy nie mający zawsze najlepszego auta. I chyba wszyscy się z tym zgodzą” – mówi Alonso, cytowany przez racingnews365.com.
“W ostatnich 20 latach było sporo sezonów dominacji przy świetnych kierowcach i wielkich talentach, ale ich zwycięstwa przychodziły łatwo” – dodaje Hiszpan.
Alonso wyliczył sezony, w których Verstappen musiał mierzyć się ze sporymi problemami ze strony rywali.
“Max w części sezonu 2022 mierzył się z bardzo mocnym Ferrari, w ubiegłym roku też miał mocnych konkurentów. W tym roku jest podobnie. No i oczywiście 2021 z Lewisem. Zdobywając zatem wszystkie dotychczasowe mistrzostwa, poza 2023 rokiem, musiał walczyć ciężej niż wielokrotni mistrzowie dwóch poprzednich er” – dodaje Alonso.
Na podstawie: racingnews365.com