Magda Linette (40. WTA) przystąpiła do turnieju WTA 1000 w Cincinnati po serii niezbyt udanych startów (wygrała jedno z pięciu spotkań). W Stanach Zjednoczonych jako rozstawiona zawodniczka (numer 31) pominęła pierwszą rundę. W drugiej jej rywalką była Rebecca Sramkova (38. WTA).
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek? "Trudny temat". Karol Strasburger z ważnym przesłaniem
Magda Linette znowu zwycięska. Pokonała Rebeccę Sramkovą w Cincinnati
Polka gwałtownie przegrała własny serwis, ale przełamanie powrotne pozwoliło jej wrócić do gry (1:2). W szóstym gemie znów musiała bronić się przed utratą podania, co jej się udało. Później gra zrobiła się wyrównana i rozstrzygnięcie przyniósł dopiero tie-break.
Sprawdź też: Dwa tie-breaki w meczu Paolini! Koniec po 135 minutach walki
Tam Linette od razu zyskała przewagę mini przełamania, ale niedługo później wypuściła to z rąk (2-1). najważniejszy okazał się ósmy punkt - wówczas polska tenisistka odebrała serwis rywalce, co finalnie przełożyło się na rezultat 7-4 i wygraną partię.
Magda Linette dała popis w drugim secie meczu z Rebeccą Sramkovą. Wygrała do zera
33-latka mogła wpaść w kłopoty na początku drugiego seta, ale obroniła się przed utratą podania. Po czym wyprowadziła skuteczną kontrę i zyskała przewagę przełamania. Wszystko zaczynało układać się po jej myśli.
Polka utrzymała podanie, po czym zaliczyła kolejne przełamanie i była już naprawdę blisko zwycięstwa. Wtedy pojawił się kłopot, bowiem Sramkova miała break point. Jednak zmarnowała go i przegrała ten gem, po czym znów straciła podanie, co oznaczało zwycięstwo Linette 7:6(4), 6:0. Druga partia trwała 35 minut, a całe spotkanie półtorej godziny.
W trzeciej rundzie zawodów WTA 1000 w Cincinatti Magda Linette zagra z lepszą z pary Jessica Pegula (4. WTA) - Kimberly Birrell (82. WTA).