W środę o 21:00 rozpocznie się 18 meczów ostatniej kolejki fazy ligowej Champions League. Wciąż nie wiadomo, kto zakończy ją na pierwszym miejscu - Liverpool czy Barcelona. Prowadzą "The Reds", ale decyzja szkoleniowca angielskiego zespołu może otworzyć drzwi "Dumie Katalonii" do wyprzedzenia ich. W kwestii rozstawienia w fazie pucharowej nie zmieniłoby to niczego, ale w grze są tysiące euro.