Ależ sensacja w el. Ligi Mistrzów! To był murowany faworyt

7 godzin temu
Miło jest widzieć i pisać o sensacjach w meczach eliminacyjnych europejskich pucharów, gdy nie chodzi o porażki polskich zespołów. Pod ścianą w drugiej rundzie el. Ligi Mistrzów stanęła Viktoria Pilzno, która w ostatnich latach regularnie grała w rozgrywkach UEFA.
Od początku lipca realizowane są eliminacje do wszystkich najważniejszych rozgrywek w Europie - Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji. Co roku nie brakuje w nich większych bądź mniejszych niespodzianek, gdy faworyt całkowicie odpada z rywalizacji bądź musi się zadowolić grą wyłącznie w mniej prestiżowych rozgrywkach np. w Lidze Europy zamiast w Lidze Mistrzów. A to poza mniejszym prestiżem łączy się także z mniejszymi zarobkami.


REKLAMA


Zobacz wideo Jan Urban uderza w Michała Probierza?! "Też bym się wkurzył"


Viktoria Pilzno pod ścianą przed rewanżowym meczem w eliminacjach Ligi Mistrzów
Na krawędzi odpadnięcia z eliminacji Ligi Mistrzów stanęła Viktoria Pilzno. Wicemistrzowie Czech byli rozstawieni w drugiej rundzie eliminacji i zmierzyli się w pierwszym meczu u siebie ze szwajcarskim Servette FC.
Zobacz też: To będzie hit nad hity. Ewa Pajor w roli głównej
Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania, ale cóż z tego. W 13. minucie to goście zdobyli bramkę na 1:0 za sprawą trafienia Samuela Mraza, który otrzymał świetne prostopadłe podanie od Giotto Morandiego, wpadł w pole karne i mierzonym uderzeniem pokonał bramkarza rywali.
Chociaż w całym meczu Viktoria oddała aż 21 strzałów, z czego sześć celnych, to nie potrafiła doprowadzić do wyrównania i przegrała cały mecz 0:1! A to sprawia, iż spotkanie rewanżowe zapowiada się bardzo ciekawie.
A jak oba zespoły prezentowały się w europejskich pucharach? W ostatnich trzech sezonach Viktoria Pilzno grała kolejno w Lidze Mistrzów (faza grupowa 2022/2023), Lidze Konferencji (1/8 finału 2023/2024) i Lidze Europy (1/8 finału 2024/2025). Za to Servette tylko w okresie 2023/2024 grało najpierw w fazie grupowej Ligi Europy, żeby spaść do Ligi Konferencji, gdzie odpadło w 1/8 finału po porażce w rzutach karnych z... Viktorią Pilzno.


"Przestroga. Viktoria była znacznie lepsza od Servette. Cisnęła niesamowicie, nie zdołam zliczyć klarownych akcji Czechów. Niestety przegrali 1-0 i są w ciężkiej sytuacji przed rewanżem. Viktoria to był murowany faworyt tego dwumeczu" - ocenił Piotr Słonka, znany jako BuckarooBanzai na portalu X.


Rewanżowe spotkanie Viktorii Pilno z Servette FC zostanie rozegrane w Szwajcarii w środę 30 lipca o godz. 21:00. Zwycięzca tej rywalizacji w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zmierzy się z lepszym z pary Rangers FC - Panathinaikos.
Idź do oryginalnego materiału