Już w ćwierćfinale Australian Open spotkają się aktualni liderzy jeżeli chodzi o zdobyte tytuły wielkoszlemowe wśród aktywnych zawodników – Carlos Alcaraz (4) i Novak Djokovic (24). Panowie spotkają się w ostatnim meczu na korcie Rod Laver Arena, prawdopodobnie około 11:00 polskiego czasu (po pojedynku Aryna Sabalenka kontra Anastasia Pavlyuchenkova).
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Alcaraz stracił do tej pory jednego seta z Nuno Borgesem, ale ogólnie przez pierwszy tydzień przeszedł raczej suchą stopą. Hiszpan nigdy nie dotarł jeszcze w Australii do półfinału, w poprzednim roku przegrywając dokładnie na tym etapie z Alexandrem Zverevem. Wydaje się jednak iż to tylko kwestia czasu, w końcu od momentu zostania zawodnikiem ze ścisłej czołówki grał w tym turnieju w sumie tylko raz.
Djokovic na początku pierwszego tygodnia miał problemy z Nisheshem Basavareddym i Jaime Farią, ale w znacznie lepszym stylu odprawił dwójkę Czechów Tomasa Machaca i Jiriego Leheckę. To miały być potencjalnie groźne spotkania z zawodnikami w formie, tymczasem oba mecze Serb zakończył w trzech setach i zachował bardzo dużo sił na pojedynek z Alcarazem.
Alcaraz i Djokovic toczą ze sobą fascynującą rywalizację w której 4-3 prowadzi aktualnie Serb. Hiszpan jeszcze nie pokonał go na kortach twardych, ale w pamiętnym finale w Cincinnati było bardzo blisko. W poprzednim sezonie dał jednak radę po raz drugi z rzędu wygrać z Djokoviciem finał Wimbledonu, po czym uległ mu w finale igrzysk olimpijskich 6-7, 6-7.
Można się zastanawiać czy Serb pozostało gotowy na rywalizację w formacie do trzech wygranych setów z Jannikiem Sinnerem czy Alcarazem, ale po poprzednich dwóch rundach zdaje się iż nie stoi tu na przegranej pozycji. Pomijając finał w Paryżu na który Djokovic wyszedł niesamowicie zmotywowany, jego ostatnie pojedynki z tymi zawodnikami raczej wymagają od niego znakomitego serwowania i bardzo agresywnej gry. To może być trochę trudniejsze w wolniejszych, wieczornych warunkach.
Z drugiej strony jego defensywa w ostatnich dwóch meczach wyglądała doskonale i dosyć nieobliczalny Alcaraz może tutaj czasami dać się ponieść wodzom swoich fantazji. Na dłuższą metę faworytem rzeczywiście jest Hiszpan, ale ten pojedynek już na etapie ćwierćfinałowym to prawdziwa gratka i liczymy po prostu na starcie godne zapamiętania. Djokovic wygląda jakby łatwo miał tego nie oddać.
Typ redakcji: powyżej 3,5 setów @1,49 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Hazard wiąże się z ryzykiem. BEM Operations Ltd. to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 18+