Afera po meczu zespołu Skórasia. „Hańba dla piłki”

5 godzin temu

Zespół Michała Skórasia cudem uniknął trzeciej z rzędu wyjazdowej porażki. Rywale kilkukrotnie obili obramowanie bramki, a do tego po milimetrowym spalonym ich gol nie został uznany. Sędziowie mieli spory problem z rozstrzygnięciem tej sytuacji, na co mocno narzekał jeden z trenerów.

Westerlo wściekłe na sędziów VAR

W minioną sobotę Gent, którego podstawowym zawodnikiem jest Michał Skóraś, cudem uniknął trzeciej z rzędu wyjazdowej porażki. Rywale z Westerlo trzykrotnie obili obramowanie bramki, a do tego w 60. minucie ich gol nie został uznany. Sędziowie VAR dopatrzyli się spalonego u – asystującego przy trafieniu Isy Sakamoto – Nacho Ferriego. Analiza zajęła jednak trochę czasu, bo spalony okazał się milimetrowy.

| KVC Westerlo had bijna de voorsprong te pakken, maar de VAR merkte buitenspel op. #WESGNT pic.twitter.com/EbqLsndeGH

— DAZN België (@DAZN_BENL) November 22, 2025

Narysowana przez arbitrów linia nie przekonywała jednak przedstawicieli klubu. Obecny na stadionie wiceprezydent Westerlo, Hasan Cetinkay, zażądał od sędziego technicznego wyjaśnień, a w wywiadzie dla Het Nieuwsblad mówił: „Płacimy miliony za technologię VAR, a system nas zawodzi”. W pomeczowych rozmowach z mediami wrzał również trener gospodarzy, Issame Charai:

– Chciałbym jeszcze raz przeanalizować tę sytuację. To hańba dla belgijskiej piłki. Wstyd, iż musimy dyskutować, gdzie jest granica. Czy nie powinno się gwizdać w oczywistych sytuacjach? Na początku sezonu mówiono nam, iż w razie wątpliwości takie bramki będą uznawane. A w tej sytuacji tak nie było. Chcę jasno podkreślić, iż nie winię Berta Purta (sędzia główny – przyp. red.), który po prostu dostosowuje się do otrzymanych instrukcji. Takie sytuacje nie mogą mieć miejsca na tym poziomie – mówił Charai na antenie DAZN.

Starcie Westerlo z Gentem zakończyło się remisem 0:0. Dla gospodarzy był to szósty z rzędu mecz bez wygranej, z czego trzeci zremisowany. Co więcej, KVC zaliczyło już trzeci kolejny mecz bez strzelonego gola. Dla trenera Westerlo cofnięta bramka nie była jednak jedyną wymówką na kolejny mecz bez zwycięstwa: „Łatwo jest ciągle mówić o nieuznanym trafieniu. To boli, ale musimy też lepiej wykańczać sytuacje. Znów trzy razy trafiliśmy w poprzeczkę. W ten sposób w tym sezonie nie zdobyliśmy już jedenastu bramek”.

Anulowany karny na Skórasiu

Nie tylko gol Sakamoto został tego wieczora anulowany przez VAR. W 82. minucie Michał Skóraś padł w polu karnym po starciu z Lukasem Mbambą-Muandą, a sędzia główny od razu wskazał na wapno. Po otrzymaniu sygnału od arbitrów VAR podbiegł jednak do monitora i po obejrzeniu powtórek zmienił swoją decyzję. Tuż po cofnięciu przez Berta Purta jedenastki, reprezentant Polski zakończył swój występ. Jego zespół zaliczył trzeci z rzędu mecz bez wygranej. Poprzednim razem drużyna z Gandawy taką serię zanotowała w sierpniu tego roku.

| Deze keer zal KVC Westerlo wel blij zijn met de VAR-interventie. #WESGNT pic.twitter.com/kR9o61yizH

— DAZN België (@DAZN_BENL) November 22, 2025

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

  • Lewandowski dostał ofertę kontraktu. Zaskakujący kierunek
  • Aston Villa znowu wygrywa w lidze. Świetny mecz Casha
  • Roma wygrała i jest liderem. Ale Ziółkowski ma problem
fot. screen DAZN België / X
Idź do oryginalnego materiału