Afera po meczu Legii. Prokuratura bierze się za transparenty o Trzaskowskim

11 godzin temu
"Rafałek kazał zdejmować krzyże. Teraz udaje katolika, czy znacie bardziej fałszywego polityka?" - to jeden z transparentów o charakterze politycznym wywieszonych w ostatnim czasie przez kibiców Legii Warszawa. Czy będą kolejne? Tego nie wiadomo, ale wiadomo, iż całą sprawą zainteresowała się warszawska prokuratura.
W ostatnim czasie atmosfera w Polsce robi się coraz bardziej gorąca za sprawą zbliżających się wyborów prezydenckich. Widać to także na stadionach piłkarskich, w czym prym wiodą kibice Legii Warszawa, którzy regularnie wywieszają transparenty uderzająca w kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. "18.05., 1.06. - nie dopuśćmy, by zakłamany, tęczowy Rafał rządził Polską ze Sławkiem narkomanem" - taki transparent pojawił się na sobotnim finale Pucharu Polski, w którym nawiązano oczywiście do Trzaskowskiego i ministra sportu Sławomira Nitrasa.


REKLAMA


Zobacz wideo Ziółkowski przeprasza kibiców Pogoni Szczecin! "Czasem się nie kontrolujesz"


Prokuratura bierze pod lupę kibiców Legii Warszawa
Okazuje się, iż prokuratura nie pozostawi tej sprawy bez konsekwencji, o czym poinformował portal niezalezna.pl, który poprosił o informację rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotra Antoniego Skibę.
- Prokuratura Rejonowa Warszawa - Śródmieście w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie pomówienia Gizeli Jagielskiej i Rafała Trzaskowskiego w dniu 21 kwietnia 2025 r. na stadionie Legii w Warszawie przy ulicy Łazienkowskiej 3 w Warszawie o takie postępowanie i adekwatności, które mogły poniżyć ich w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju stanowiska, poprzez wywieszenie na trybunie północnej transparentów o treści "Jagielska= Mengele" oraz "Rafałek kazał zdejmować krzyże. Teraz udaje katolika, czy znacie bardziej fałszywego polityka?" tj. o czyn z art. 212 § 1 k.k - przekazał. Oba te transparenty były wywieszone przy okazji meczu Legii Warszawa z Lechią Gdańsk (2:1).
Zobacz też: Dramat Wisły Kraków na oczach 30 tysięcy kibiców! Oto tabela I ligi
A do czego odnosi się wspomniany artykuł Kodeksu Karnego? "Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub adekwatności, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności" - czytamy.


Już wcześniej do transparentów kibiców odniosła się Legia Warszawa, która odcięła się od głoszonych przez nich poglądów. "W związku z publikacjami odnoszącymi się do transparentów wywieszanych na jednej z trybun podczas meczów Legii zwracamy się do mediów i komentatorów, aby nie łączyć treści tam prezentowanych ze stanowiskiem klubu, bądź całego środowiska kibiców z nim związanego. Taki przekaz jest niezgodny z prawdą" - oświadczono.
Idź do oryginalnego materiału