Adrian Bartosiński o poziomie polskiej piłki: „Patrzyłem dalej i nie wierzyłem”

mymma.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: adrian bartosiński o poziomie polskiej piłki patrzyłem i nie wierzyłem video


Adrian Bartosiński skomentował poziom polskiej piłki nożnej. Mistrz KSW w obszernej wypowiedzi wskazał błędy popełniane przez trenerów i nazwał je amatorką.

Adrian Bartosiński wróci do okrągłej klatki KSW na gali KSW 100 w Gliwicach. Niepokonany mistrz dywizji półśredniej zmierzy się z legendarnym Mamedem Khalidovem. Popularny „Bartos” udzielił kilku wywiadów po konferencji prasowej, na której ogłoszono współpracę KSW z Canal Plus.

Adrian Bartosiński został w pewnym momencie zapytany o mecze reprezentacji Polski. Bartosiński gwałtownie wskazał co jego zdaniem kuleje w polskiej piłce nożnej.

– Nie wiem, co jest problemem, ale wydaje mi się, iż może to być szkolenie, nasze podejście do tego procesu i trenerzy. Mamy jednostki, ale brakuje systemu. Za granicą ten system szkoleniowy wygląda inaczej. Widziałem kiedyś treningi motoryczne drużyny z ekstraklasy. No to nie dziwię się już, jak wygląda nasza piłka – mówił Bartosiński.

Adrian Bartosiński podkreślił, iż sposób w jaki prowadzony był trening nie miał najmniejszego sensu, gdyż nie przyniósł on żadnych korzyści większości piłkarzy.

– Na treningu był jeden trener z jakąś kartką i ze 30 zawodników. Trener wszystkim zawodnikom, o różnych gabarytach, o różnej wadze, różnych możliwościach, różnej sile, grających na różnych pozycjach, nakazał na tym samym ciężarze to samo ćwiczenie. No to ten, co ważył 70 kg, to ćwiczył siłę, inny hipertrofię, a kolejny to chyba szybkość, bo dla niego taki ciężar, to był żaden ciężar. Patrzyłem dalej i nie wierzyłem, wyglądało to amatorsko.

– Jakby taki trener indywidualnie prowadził jednego czy dwóch piłkarzy, to by to miało sens. Taki trening, jaki oni mieli, to mógłby się nie odbyć, bo on posłużył, tak na oko, może trzem, czterem piłkarzom. Do reszty nie był dopasowany. Oglądałem sobie to z boku z moim sztabem, bo też tam trenowałem i pomyślałem sobie, iż nie dziwię się, jak wygląda nasza piłka.

Idź do oryginalnego materiału