1 miesiąc temu
Były mistrz wagi średniej, Izrael Adesanya, zamierza rozważyć swoje opcje, zanim zdecyduje się na następny ruch po porażce Nassourdine Imavov.
Nagrywając kartę w Arabii Saudyjskiej UFC, Adesanya została zatrzymana w drugiej rundzie po tym, jak Imavov upuścił go z przepełnieniem tuż przed podążeniem z lewym górnym górnicą przeciwko klatce.
Francuz zakończył pracę z kolejnymi ujęciami, aby zobaczyć Marc Goddard, który wkroczył i zakończył walkę.
Adesanya może żałować, iż machając Goddardem chwilę wcześniej po oku, a „The Last Stylebender” przyznaje później, iż chciał przyspieszyć, gdy czuł, iż Imavov był zmęczony.
Strata jest trzecim z rzędu dla 35-letniej i czwartej porażki w ostatnich pięciu walkach.
Rozmawianie z ESPN Po walce Adesanya została zapytana, dokąd zmierza.
„Nie wiem. Muszę się zrezygnować i myśleć o różnych rzeczach – powiedziała Adesanya.
„Najpierw zrelaksuję się przez chwilę, po prostu pomóż kolegom z drużyny, którzy zbliżają się walki i zobacz, co chcę zrobić.
„I tak zamierzałem to zrobić, ale teraz jestem do tego zmuszony. Krzycz za to Nassourdine. ”
Kolejny były 185-funtowy właściciel tytułów, Michael Bisping, rozważał przyszłość Adesanyi, wierząc, iż jego duch konkurencyjny doprowadzi go do ponownego walki.
„Izzy wciąż to ma. Wyglądał ogromnie w pierwszej rundzie – powiedział Bisping na ESPN.
„Ale nienawidzę tego mówić, ponieważ brzmi to lekceważąco, ale stracił cztery z ostatnich pięciu.
„My, jako bojownicy, mówimy:„ Nie, wciąż go mam, nie wychodzę tak. Nie miałem legendarnej kariery, aby skończyć w Arabii Saudyjskiej i aby to było ostatnią pamięcią. Dlatego wracasz.
„Nie twierdzę, iż Izrael Adesanya nie może wrócić i wygrać więcej walk, wierzę, iż może, wierzę, iż może może pokonać Nassourdine w rewanżu.
„Nie ma nic do udowodnienia… mężczyzna jest absolutną legendą, idź i ciesz się swoim życiem.
„Ale jeżeli zdecyduje się kontynuować, będę podekscytowany, będę fanem, obejrzę, to fakt”.
Podczas gdy Adesanya rozważa swoją przyszłość, Imavov będzie miał zapraszamy na główne wydarzenie UFC 312 w przyszłym tygodniu między Dricus du Plessis a Seanem Stricklandem, a jego wygrana w Riyadh umieściła go w ramce tytułu.
