Adamek ledwo skończył karierę, a teraz takie wieści. Oto kto rzucił mu wyzwanie

3 godzin temu
Tomasz Adamek po porażce z Roberto Soldiciem zdecydował się zakończyć sportową karierę. I choć ma jeszcze jedną walkę w kontrakcie, to wydaje się, iż nie ma dla niego odpowiedniego rywala. Jak się okazało, wyzwanie rzucił mu były mistrz świata.
Tomasz Adamek po sześciu latach emerytury zdecydował się w ubiegłym roku wrócić do rywalizacji. Na początek pokonał Mameda Chalidowa na gali KSW Epic, a potem pewnie wygrał z Pawłem Bandurskim oraz Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Jego kontrakt z Fame MMA wówczas wygasł i przez rok było o nim dość cicho. Aż nagle wypłynęła informacja, iż stoczy on bój z byłym podwójnym mistrzem KSW Roberto Soldiciem. Zgodnie z oczekiwaniami pojedynek zakończył się brutalnym nokautem.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski po tym pytaniu dziennikarza nie wtrzymał ze śmiechu


Były mistrz świata wyzwał Adamka do ringu. "Tomek p**ale"
Tuż po zakończeniu tego starcia Adamek ogłosił, iż przechodzi na sportową emeryturę. - Dostałem lufę i po herbacie. To jest waga ciężka. Moja przygoda kończy się z FAME - wyznał. - Możesz wracać choćby do 55 lat, ale to nie ma sensu. Chyba iż by żona zabrała mi wszystkie pieniądze i nie miałbym na bułki, albo chyba iż mnie z domu wy****, i bym musiał mieszkać w Polsce i walczyć (śmiech). Tak jednak nie będzie. Dziękuje wszystkim za kibicowanie, za tyle lat. To jest przecież od 1999 roku, czyli aż 26 lat - dodał.
Menadżer zawodnika Mateusz Borek zdradził, iż Adamek ma jeszcze jedną zapisaną jedną walkę w kontrakcie. Nie widzi jednak dla niego odpowiedniego rywala. Nie trzeba było jednak długo czekać, aż ktoś się zgłosi. Były mistrz świata Albert Sosnowski, bo o niego chodzi, wyraźnie jednak przesadził. "Czerstwy Tomek powrócił. Ku**a i wy to kupujecie. O Matko Bosko jacy Wy ku**a drętwiacy jesteście. I Polska to kupuje. Tomek p***le tylko lewą ręką cię obijam staruszku" - przekazał w mediach społecznościowych.


Momentalnie zareagował na to Marcin Najman, który uważa, iż Sosnowski właśnie zaprzepaścił sobie szansę na pojedynek. "Myślę, iż to jednak kilka mostów za daleko. o ile Albert chciał walki z Tomkiem Adamkiem, to po takim wpisie już jej nigdy nie dostanie. Są granice tego wszystkiego. W tym przypadku drastycznie przekroczone" - napisał.
Na tym jednak nie skończył, gdyż zaapelował do samego pięściarza. "Albert nie wypada gościowi, który walczył o mistrzostwo świata z Kliczko, pisać takich rzeczy. To Cię z tego biznesu dyskwalifikuje" - podsumował.


Najman przegrał za to w sobotę z Łukaszem "Tuszolem" Tuszyńskim przez poddanie. "To, co stało się w walce Najmana, przejdzie do historii. Miał rywala w parterze" - relacjonował Bartosz Królikowski ze Sport.pl.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału