Adam Buksa w poprzedniej kolejce ligi duńskiej popisał się dubletem w wyjazdowym meczu FC Midtjylland z FC Kopenhagą. Polak pomógł swojej drużynie wygrać 4:2 w starciu, które może decydować o wygraniu tytułu mistrza kraju. Jak się okazuje, dobra forma napastnika to nie przypadek, bo już w kolejnym meczu znów wpisał się na listę strzelców.
REKLAMA
Zobacz wideo Śliwowski: Janusz Wójcik przychodził i mówił: Pan Romanowski wam dopłaci...
istotny gol Adama Buksy. Jego klub walczy o mistrzostwo Danii
FC Midtjylland we wtorkowe popołudnie na wyjeździe zmierzyło się z FC Nordsjaelland, czyli ostatnim zespołem grupy mistrzowskiej. Zespół Buksy liczył więc na zwycięstwo, które dawałoby im utrzymanie w walce o mistrzostwo kraju. Mecz zaczął się jednak fatalnie, bo już w trzeciej minucie gospodarze prowadzili 1:0 po trafieniu Benjamina Nygrena.
Najwyraźniej Buksa pozazdrościł Szwedowi gola, bo sam wpisał się na listę strzelców jeszcze w pierwszej połowie. W 31. minucie błysnął tym, co umie najlepiej i wykorzystał dokładne podanie Victora Baka. Polak wygrał walkę o pozycję z obrońcą i mocnym strzałem głową nie dał bramkarzowi rywali szansy na interwencję. Tym wyrównał wynik spotkania na 1:1.
Dla reprezentanta Polski było to już dziesiąte trafienie w tym sezonie ligi duńskiej, a trzecie po podziale ligi na grupę mistrzowską i spadkową. We wszystkich rozgrywkach snajper trafiał już 13 razy.
Midtjylland już 27 kwietnia znów zmierzy się z Nordsjaelland, ale tym razem na własnym stadionie. Adam Buksa i jego koledzy z zespołu mają do rozegrania jeszcze pięć spotkań w okresie 2024/25 w ramach ligi duńskiej.