Absolutny zakaz. Tak Roland Garros radzi sobie ze swoim największym problemem

2 godzin temu
- Proszę, jeżeli możecie, to wspierajcie nas między wymianami, a nie w trakcie. Wtedy będzie wspaniale - mówiła Iga Świątek do kibiców po meczu z Naomi Osaką w wielkoszlemowym Roland Garros. Konsumowanie alkoholu przez kibiców na trybunach stało się największym problemem paryskiego turnieju. Teraz są kolejne ważne informacje dla Świątek, właśnie z tej perspektywy.
Przed Igą Świątek bardzo istotny turniej, prawdopodobnie najważniejszy w całym sezonie. Polka będzie miała 2000 punktów do obrony za wielkoszlemowy Roland Garros. Świątek wygrywała ten turniej czterokrotnie, ale w poprzednich turniejach na mączce straciła sporo punktów, co kosztowało ją spadek na piąte miejsce w rankingu WTA. "Turniej Rolanda Garrosa rozpoczyna się po raz pierwszy od kilku lat bez wyraźnej faworytki" - piszą media.

REKLAMA







Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami









Czytaj także:


Kibice Świątek naprawdę mają już dość. "Czas zakończyć współpracę"



Ważne wieści dla Świątek. Zakaz na Roland Garros
Amelie Mauresmo, dyrektorka turnieju Roland Garros, zdecydowała, iż w tym roku alkohol będzie zakazany na trybunach kortów. To największy problem paryskiego turnieju. Głośno zrobiło się o nim po tym, jak David Goffin został opluty gumą do żucia przez jednego z kibiców podczas meczu z Giovanniem Mpetshi Perricardem. - Niektórzy ludzie są tam bardziej po to, by przeszkadzać, niż tworzyć atmosferę - tłumaczył tenisista w pomeczowym wywiadzie. Alkohol można pić poza kortem, ale nie można się z nim pojawić podczas meczu, np. na korcie centralnym.
- jeżeli ktoś przekroczy zasady, nie zachowuje się dobrze lub rzuca przedmiotami w zawodników, to opuści trybuny. Bezpieczeństwo jest ważne. Nie będzie żadnych zahamowań - mówiła Mauresmo w zeszłym roku. Jak przypominają francuskie media, w poprzedniej edycji Roland Garros Świątek miała zastrzeżenia wobec kibiców po meczu z Naomi Osaką.






Czytaj także:


Oto sensacyjna faworytka Roland Garros. "Wyskoczyła znikąd"



- Mam do was wielki szacunek i wiem, iż gramy dla was, ale czasami jest tak duża presja, iż jak ktoś krzyknie w trakcie wymiany, to trudno się skoncentrować. Zwykle o tym nie wspominam, bo chcę być zawodniczką, która skupia się na sobie, ale to jest dla nas naprawdę ważne. Proszę, jeżeli możecie, to wspierajcie nas między wymianami, a nie w trakcie. Wtedy będzie wspaniale. Mam nadzieję, iż przez cały czas będziecie mnie lubić, bo wiem, iż francuska publiczność ma zawodników, za którymi nie przepada i ich wygwizduje - przekazała Iga.
Zobacz też: Ogłosili koniec dla Igi Świątek. "Ostatnia nadzieja"



- Myślę, iż okres po pandemii dał ludziom chęć wyrażania siebie nieco inaczej, nie tylko na wydarzeniach sportowych. Były jednak pewne odosobnione akty - tłumaczyła Mauresmo, cytowana przez portal sports.fr.
Wielkoszlemowy Roland Garros będzie odbywał się w dniach 25 maja - 8 czerwca. Relacje tekstowe na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału