A mówiła, iż wygra Świątek. Navratilova zabrała głos po finale US Open

4 godzin temu
Aryna Sabalenka regularnie udowadnia w tym sezonie, iż jest w szczytowej formie. Dlatego przed US Open mogło dziwić, iż wciąż nie odniosła w tym roku żadnego wielkoszlemowego triumfu. To się w końcu zmieniło. Sabalenka w finale US Open pokonała Amandę Anisimową (6:3, 7:6). Teraz jej sukces postanowiła skomentować Martina Navratilova. "Była pod ogromną presją" - przyznaje legendarna tenisistka.
Iga Świątek odpadła już w ćwierćfinale US Open. Reprezentantka Polski przegrała z Amandą Anisimową 0:2 (4:6, 3:6), co było niespodzianką - w końcu Świątek na Wimbledonie wygrała z Amerykanką 6:0, 6:0 w finale. W półfinale Anisimova poradziła sobie z Naomi Osaką, którą pokonała 2:1 (6:7, 7:6, 6:3).


REKLAMA


Zobacz wideo Ogromna burza w Widzewie! Trener wezwany na dywanik. "Groteskowa sytuacja"


Navratilova doceniła Sabalenkę. "Udowodniła"
W finale US Open Anisimova trafiła jednak na Arynę Sabalenkę. Dla Białorusinki była to ostatnia szansa na wielkoszlemowy triumf w tym sezonie. I w końcu jej się udało. Po bardzo dobrym meczu liderka rankingu WTA wygrała z Amerykanką 2:0 (6:3, 7:6) i nie była w stanie ukryć ogromnych emocji.
Teraz jej postawę w tym spotkaniu oceniła Martina Navratilova. - Aryna Sabalenka udowodniła, iż jest mistrzynią. Była pod ogromną presją - przegrała w finałach Australian Open i Roland Garros. Amanda Anisimova nie może jednak schodzić z opuszczoną głową. Zagrała dobrze i teraz mówi się o niej przed każdym ważnym turniejem - powiedziała, cytowana przez sports.ru.


Navratilova przed startem US Open nie uważała, iż Sabalenka jest faworytką. Pytana o zwyciężczynię, wskazywała Igę Świątek. - Iga Świątek jest dla mnie faworytką. Nie miała co prawda najlepszego lata. Jednak Wimbledon i to, jak prezentowała się podczas całego tamtego turnieju jasno oznacza, iż stara Iga wróciła - mówiła.
Tym razem czterokrotna mistrzyni US Open się pomyliła. Dla Igi Świątek amerykański turniej drugi raz z rzędu zakończył się na ćwierćfinale. Reprezentantka Polski najlepiej wspomina 2022 rok - wtedy dotarła do finału, w którym wygrała z Ons Jabeur.
Idź do oryginalnego materiału