FC Barcelona rozczarowała w ostatnim spotkaniu. Mimo iż była wielkim faworytem do zwycięstwa, to jedynie zremisowała 3:3 z Club Brugge. Ba, o mały włos, a nie wywiozłaby z Belgii ani jednego punktu. Jej sytuacja w tabeli Ligi Mistrzów nie wygląda w tej chwili za ciekawie, podobnie jak i w La Liga, gdzie strata do lidera jest dość spora. Mimo wszystko w piątkowy poranek pojawił się powód do radości. Szczególnie zadowolony mógł być Wojciech Szczęsny.
REKLAMA
Zobacz wideo Adam Nawałka w Wieczystej Kraków? Kosecki: Są ambicje, ale nie wiem co na to trener
Wojciech Szczęsny postawił pierwsze kroki na Spotify Camp Nou w takiej roli, w jakiej tego jeszcze nie robił
Tego dnia Barcelona odbyła pierwszy trening na odnowionym Spotify Camp Nou, który obserwowało ponad 20 tys. kibiców z trybun. Katalończycy opuścili ten stadion pod koniec sezonu 2022/23 i od tego czasu rozgrywali mecze na wzgórzu Montjuic. niedługo na dobre powinni wrócić na zmodernizowany obiekt. W piątek pierwszy krok na nim, w barwach Barcelony, postawił m.in. Szczęsny. Ten fakt odnotowali dziennikarze "Mundo Deportivo".
"To było wyjątkowe wydarzenie dla drużyny. Zwłaszcza dla wielu piłkarzy, którym nie było jeszcze dane postawić stopy na Camp Nou, w tym dla samego Hansiego Flicka. Niektórzy, jak Szczęsny czy Rashford, grali tam wcześniej tylko jako rywale" - czytamy. Dziennikarze wspomnieli również o innych zawodnikach, jak Marc Casado, konkurent Szczęsnego w bramce, Joan Garcia czy Fermin Lopez, którzy również nie mieli jeszcze szansy zagrać w seniorskiej drużynie na tym obiekcie. Drugi z Polaków, Robert Lewandowski, okazję do gry na Spotify Camp Nou już miał - w pierwszym sezonie w Barcelonie.
Zobacz też: Z Hiszpanii niosą się kapitalne wieści ws. Ewy Pajor.
Szczęsny reaguje na pierwszy trening na stadionie Barcelony
O tym, iż dla Szczęsnego pojawienie się na stadionie Barcelony to duże wydarzenie, pisał sam zainteresowany. Przemyśleniami w tej sprawie podzielił się na Instagramie, na którym opublikował też zdjęcie z piątkowego treningu. "Trening na Camp Nou po raz pierwszy. Minęło wiele lat, odkąd byłem na tym boisku ostatni raz!" - pisał.
Szczęsny wystąpił w ośmiu spotkaniach tego sezonu, ale czystego konta zachować mu się jeszcze nie udało. I wielu okazji ku temu mieć nie będzie. Najpewniej zagra jeszcze tylko w meczu z Celtą Vigo, a po przerwie na starcia reprezentacji między słupki Barcelony powinien wrócić Joan Garcia. To właśnie on jest bramkarzem numer jeden dla Flicka, ale w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzją, co otworzyło drzwi dla Szczęsnego. Najbliższy mecz Barcelony już w niedzielę o godzinie 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

5 godzin temu















