W ostatnich dniach media hiszpańskie sugerowały, iż może dojść do zmiany w bramce i ataku FC Barcelony. Na gierkach treningowych Inaki Pena grał z pierwszym składem "Blaugrany", a Wojciech Szczęsny z rezerwowymi. Polak wystąpił w ostatnim meczu ligowym z Las Palmas (2:0), ale Hiszpanie nie wykluczali, iż zmiana w bramce nastąpi w hicie Pucharu Króla.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski przyszłym prezesem PZPN? Kosecki: Niech się bawi życiem
Z kolei w przypadku Roberta Lewandowskiego sugerowano, iż Feran Torres może zagrać z Atletico Madryt w pierwszym składzie. Wejścia Hiszpana z ławki są ostatnio naprawdę efektywne, już wyrównał swój dorobek bramkowy z zeszłego sezonu. Dlatego sugerowano, iż może zacząć zamiast Polaka, który mógłby odetchnąć.
Oto skład Barcelony na hit z Atletico
W dzień meczu hiszpańskie media zmieniły jednak narrację i stwierdziły, iż mecz z Atletico, czyli innym hiszpańskim gigantem, to nie czas i miejsce na duże eksperymenty, roszady i zaskakujące rotacje w składzie. Tutaj muszą zagrać najlepsi i najlepiej ograni. Poza tym oba zespoły zaczynają serię bardzo trudnych meczów, która potrwa aż do pierwszych dni kwietnia, więc też dochodzi kwestia rozsądnego zarządzania siłami.
Gazety i portale na Półwyspie Iberyjskim zgodnie stwierdziły, iż musi dziś zagrać Wojciech Szczęsny. Hansi Flick postawił na Polaka, który jest zdecydowanym numerem jeden z bramce Barcelony. Blok defensywny będzie stanowić zgrany kwartet, czyli Kounde, Cubarsi, Martinez i Balde. Ronald Araujo zasiądzie na ławce rezerwowych, ale niewykluczone, iż wejdzie, żeby podstawowi stoperzy oszczędzili nieco sił.
Zobacz też: Flick podjął decyzję. Oto bramkarze numer 1 i 2 na przyszły sezon
Środek pola będą stanowić Frenkie de Jong, Dani Olmo i Pedri. Miejsce tego ostatniego w składzie jest niepodważalne. Z kolei Holender notuje udany 2025 rok, regularnie zbiera wysokie noty za swoje występy. Do tego duetu dołącza Olmo, czyli Barcelona położy nacisk na dynamiczną grę w środkowej strefie boiska.
Z kolei w ofensywie zobaczymy Lamine'a Yamala, Raphinhę i oraz Ferrana Torresa. Występ nastolatka stał pod znakiem zapytania ze względu na uraz stopy, ale udało się go wyleczyć. Natomiast Torres wskoczył za Lewandowskiego zgodnie z przewidywaniami, to dla niego duża szansa. Mimo wszystko można powiedzieć, iż tutaj Flick zaskoczył, patrząc na klasę rywala i stawkę meczu.
Od fazy półfinałowej Pucharu Króla mamy dwumecz. Pierwsze spotkanie zostanie rozgrane na Estadi Montjuic w Barcelonie. Rewanż odbędzie się na początku kwietnia na Civitas Metropolitano w Madrycie.
Pierwszy gwizdek o godzinie 21:30. Relacja na żywo dostępna na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
Składy:
FC Barcelona: Wojciech Szczęsny - Jules Kounde, Inigo Martinez, Pau Cubarsi, Alejandro Balde - Frenkie de Jong, Dani Olmo, Pedri - Lamine Yamal, Raphinha, Ferran Torres.
Atletico Madryt: Juan Musso - Jose Gimenez, Marcos Llorente, Clement Lenglet, Javi Galan - Conor Gallagher, Rodrigo De Paul, Pablo Barrios, Giuliano Simeone - Antoine Griezmann, Julian Alvarez.