FC Barcelona w minionym sezonie wygrała mistrzostwo, puchar i superpuchar Hiszpanii. Całkowicie zdominowała rozgrywki krajowe, a spora w tym zasługa ataku: Roberta Lewandowskiego, Raphinhii i Lamine'a Yamala. Jeszcze kilka lat temu wydawało się, iż w takiej wyliczance będzie można wymienić nazwisko Ansu Fatiego. Jego kariera potoczyła się jednak znacznie gorzej, niż wielu mogło przypuszczać. Dziś piłkarz, którego kiedyś nazywano "nowym Messim", jest na wylocie z klubu.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny ostro o reprezentacji U-21: Oni pokazali zupełnie inną dyscyplinę sportu!
Był nadzieją Barcelony. niedługo może z niej odejść
"Z tego co rozumiem, AS Monaco planuje przeprowadzenie badań medycznych Ansu Fatiego w tym tygodniu. Monaco i Barcelona dopinają szczegóły umowy wypożyczenia z klauzulą opcji wykupu. Here we go, przez cały czas oczekiwane wkrótce" - napisał na swoim profilu na portalu X znany włoski dziennikarz Fabrizio Romano.
Swego czasu o Fatim mówiło się, iż to sukcesor Lionela Messiego. Bardzo gwałtownie zadebiutował w pierwszym zespole FC Barcelony. Był tym, kim niedawno stał się Lamine Yamal. Kontuzje zniszczyły karierę Fatiego, który był choćby wypożyczany do Brighton & Hove Albion. Anglii jednak nie podbił. Czas pokaże, czy momentem zwrotnym w jego karierze okaże się transfer do Monaco.
Fati to 10-krotny reprezentant Hiszpanii, dla której zdobył dwa gole. Ostatni raz w kadrze wystąpił jednak w październiku 2023 roku. Podczas swojej dotychczasowej kariery rozegrał w FC Barcelonie 123 mecze, zdobył w nich 29 goli i zaliczył osiem asyst. W poprzednim sezonie ligowym zanotował zaledwie 232 minuty.