A jednak! Media: Real Madryt zdecydował ws. przyszłości trenera

Czarne chmury zebrały się nad Xabim Alonso. Trener, który niedawno był wychwalany za to, co zrobił w Bayerze Leverkusen, jest krytykowany w Realu Madryt. Ostatnie wyniki klubu nie były najlepsze, a ponadto hiszpańskie media donoszą, iż ma on mieć konflikt z kilkoma piłkarzami, w tym z Viniciusem Juniorem. Zaczęto choćby mówić, iż zostanie on zwolniony przed świętami. Klub postanowił zareagować na te doniesienia. To wszystko wyjaśnia.
Do niedawna wydawało się, iż w Realu Madryt jest bardzo dobrze pod wodzą Xabiego Alonso. Królewscy byli pierwsi w tabeli z przewagą nad FC Barceloną. Jednak teraz wszystko zaczęło się sypać. Zespół zremisował dwa ostatnie spotkania i spadł na drugie miejsce w LaLiga, a ponadto pojawiły się szokujące informacje dot. przyszłości Viniciusa Juniora.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Na niektórych z was się nie da patrzeć


Sensacyjne doniesienia dot. sytuacji Xabiego Alonso w Realu Madryt
Według doniesień hiszpańskich mediów Brazylijczyk ma napięte relacje z Xabim Alonso, przez co może nie przedłużyć kontraktu z Realem Madryt. Jakby tego było mało pojawiły się doniesienia, iż styl zarządzania trenera Realu Madryt miał nie przypaść do gustu piłkarzom.


Widać całkowite rozbicie między trenerem a drużyną. I nie chodzi o żadną celową grę zawodników pod zwolnienie szkoleniowca. Problemem jest Xabi Alonso i jest to problem poważny - powiedział dziennikarz Roberto Gomez na antenie Radia "Marca".
Ponadto zasugerował, iż może opuścić klub, a nawet, iż może nie dotrwać do świąt.
Real Madryt reaguje na plotki
Teraz głos w tej sprawie zabrał sam klub. Jak informuje "Marca" - Real Madryt wspiera Xabiego Alonso i dementuje plotki o niezadowoleniu niektórych piłkarzy. "W Valdebebas nie mają wątpliwości, iż Xabi Alonso, trener, na którego postawiono bardzo mocno latem ubiegłego roku, jest idealnym fachowcem do kierowania drużyną. W tym sensie wyniki potwierdzają słuszność decyzji o zatrudnieniu trenera, który pomimo ostatnich potknięć i wątpliwości sprawił, iż drużyna jest w stanie walczyć o dwa tytuły, które są już w grze, w tym przypadku Liga i Puchar Europy, w oczekiwaniu na Superpuchar Hiszpanii i Puchar Króla, które pojawią się na scenie w 2026 roku" - czytamy.


Klub ma upierać się, iż to on "jest szefem" i popiera wszystkie jego decyzje, na czele z tymi dotyczącymi posadzenia Viniciusa na ławce rezerwowych cztery razy w tym sezonie, czy eksperymentowanie z taktyką.
"Pod tym względem klub ma pełne zaufanie do umiejętności baskijskiego trenera, co potwierdza jego krótka, ale udana kariera trenerska, której ukoronowaniem były tytuły mistrzowskie zdobyte w Niemczech z Bayerem Leverkusen" - podkreślono.
Zobacz też: Piłkarz Barcelony zareagował po wpadce Realu Madryt. Wymowne słowa
"Klub uważa, iż turbulencje wynikające z ostatnich niepowodzeń zespołu, zwłaszcza w dwóch meczach ligowych z Rayo Vallecano i Elche, są w pewnym sensie normalne, ale nie ma wątpliwości co do predyspozycji Alonso, biorąc pod uwagę, iż podpisał on trzyletni kontrakt" - zakończono.


Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU