A jednak! Media: Nowe informacje ws. transferu Pululu. Rekord Ekstraklasy

2 godzin temu
W Białymstoku są już raczej pogodzeni z tym, iż Afimico Pululu niedługo opuści klub. Dyrektor sportowy Jagiellonii informuje, iż nie zanosi się, by jego wygasający w czerwcu 2026 kontrakt został przedłużony. Więc jeżeli klub chce jeszcze coś na nim zarobić, musi sprzedać go już zimą. Według najnowszych doniesień napastnik może zostać w Polsce. Mówi się choćby o rekordzie Ekstraklasy.
Nie tylko Oskar Pietuszewski, ale i Afimico Pululu jest jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy Jagiellonii Białystok. Napastnik od poprzedniego sezonu, gdzie został królem strzelców ligi konferencji, jest rozchwytywany przez inne europejskie kluby.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki z mocnym przesłaniem w sprawie piłkarzy Legii: Współczuję im. Cierpią na tym ich bliscy


Pululu odchodzi z Jagiellonii? Wszystko na to wskazuje
Niedawno, tuż przed ostatnią kolejką fazy ligowej LK pojawiły się niepokojące informacje nt. przyszłości tego piłkarza. Dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok - Łukasz Masłowski zdradził w podkaście "Ofensywni", iż zawodnik nie zamierza przedłużać umowy, która kończy się 30 czerwca 2026 roku.


- Na ten moment Afimico nie wykazuje chęci przedłużenia kontraktu z Jagiellonią. Prawdopodobnie ten kontrakt latem wygaśnie, aczkolwiek piłka pisała różne scenariusze, więc wszystko się może zdarzyć, ale na dziś to są też decyzje strategiczne i trzeba sobie powiedzieć jasno, czy to jest moment, żeby przygodę z klubem kontynuować, czy ktoś doszedł do sufitu i potrzebuje świeżości. Cenię, jakim Afimico jest piłkarzem, ale zobaczymy, co będzie - zdradził.
Sensacyjne doniesienia. Pululu może zostać w Polsce
Mówiło się, iż zainteresowane Pululu są także kluby z Polski w tym m.in. Lech Poznań. Teraz Damian Domitrz z Polsatu Sport ustalił, iż zainteresowani usługami napastnika Jagi są także włodarze... Widzewa Łódź.
Zobacz też: Słowak przyjechał do Polski. Oto co go zaskoczyło


"Z końcem sezonu 2025/2026 wygasa kontrakt napastnika, więc jeżeli Jagiellonia chce na nim zarobić, musi sprzedać go w najbliższym okienku transferowym. Wśród klubów zainteresowanych pozyskaniem Pululu są między innymi Widzew Łódź i cypryjski Pafos FC" - czytamy.
Jakby tego było mało serwis goal.pl dowiedział się, iż Widzew "jest gotowy zaproponować napastnikowi Jagiellonii długi kontrakt z bardzo dobrymi zarobkami" - czytamy. "Najprawdopodobniej rekordowymi w historii Ekstraklasy. W takim układzie musiałaby to być umowa przekraczająca milion euro netto rocznie. Bo właśnie na takim poziomie od pewnego czasu płaci już Widzew. Vide umowy Zeqiriego czy Bukariego" - dodano.
Jagiellonia szuka następcy Pululu i... Pietuszewskiego
Duma Podlasia miała się już pogodzić ze stratą swojego czołowego strzelca i już ma szukać jego następcy. Podobnie jest z następcą Oskara Pietuszewskiego, który ma być blisko porozumienia z FC Porto.


"Sprawa jeszcze nie jest przesądzona. W grze o pozyskanie skrzydłowego pozostają inne kluby, które od dawna z uwagą obserwują rozwój nastolatka. Jagiellonia planuje zarobić na 17-latku około 10 milionów euro + bonusy" - czytamy na łamach polsatsport.pl.
Idź do oryginalnego materiału