A jednak. Będzie proces gwiazdy Realu Madryt ws. nieletniej

2 godzin temu
Raul Asencio - młody gwiazdor Realu Madryt - stanie przed wymiarem sprawiedliwości. W czwartek sąd na Gran Canarii ogłosił wszczęcie procesu przeciwko niemu oraz trzem innym byłym zawodnikom młodzieżówki Realu. Chodzi o głośną sprawę, w której zostali oni oskarżeni o nagrywanie i rozpowszechnianie filmu o charakterze seksualnym z udziałem nieletniej.
Raul Asencio w poprzednim sezonie przebojem wszedł do pierwszej drużyny Realu Madryt. Z powodu kontuzji Edera Militao trener Carlo Ancelotti musiał szukać zastępstwa na pozycji stopera i postanowił dać szansę grającemu w drużynie rezerw 22-latkowi. Ten znakomicie odnalazł się w drużynie. Wskoczył do pierwszego składu i rozegrał aż 23 mecze w LaLiga i 10 w Lidze Mistrzów. Niestety gwałtownie okazało się, iż za Asencio ciągną się poważne problemy z prawem.

REKLAMA







Zobacz wideo Swoboda odpadła w półfinale mistrzostw świata w Tokio. "Nie wiem co mam powiedzieć"



Gigantyczne problemy gracza Realu. Dostał zarzut "rozpowszechniania pornografii dziecięcej"
Wszystko przez paskudną sprawę z czerwca 2023 r. Wówczas piłkarz i trzej jego koledzy z ekipy młodzieżowej Realu Madryt: Juan Rodriguez, Ferran Ruiz i Andres Garcia bawili się w jednym z klubów na Gran Canerii z trzema dziewczynami. W trakcie imprezy Rodriguez i Ruiz uprawiali seks z nieletnią dziewczyną, która nie skończyła jeszcze 16 lat, a Garcia z 18-latką. Działo się to co prawda za obopólną zgodą, ale piłkarze nagrywali stosunek bez zgody dziewcząt.


Dlaczego sprawa dotyczy również Asencio? Otóż jego koledzy zaczęli udostępniać filmiki na wewnętrznych grupach na WhatsAppie, do których dostęp miał również obecny gwiazdor Realu. Według prokuratury 23 czerwca Asencio poprosił Rodrigueza o przesłanie mu nagrania, ponieważ chciał je pokazać znajomemu. Dlatego też wszystkim czterem postawiono zarzuty rozpowszechniania pornografii dziecięcej oraz naruszenia prywatności. Teraz w sprawie nastąpił kolejny przełom.
Ruszył proces przeciwko Asencio. Oto co mu grozi
Jak poinformował dziennik "El Pais", w czwartek sąd w San Bartolome de Tirajana na Gran Canarii oficjalnie wszczął proces przeciwko piłkarzom. W przypadku Asencio prokuratura domaga się kary dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Dla pozostałych trzech graczy wnioskuje zaś o cztery lata i siedem miesięcy więzienia, a także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i 25 tys. euro zadośćuczynienia dla każdej z nich. Sędzia zażądał też wpłacenia kaucji za Asencio w wysokości 15 tys. euro, a za pozostałych po 20 tys. euro.


W trwającym sezonie Asencio w barwach Realu Madryt rozegrał zaledwie 39 minut. Wchodził z ławki w końcówkach meczów z Realem Sociedad (2:1) i Olympique Marsylia (2:1).
Idź do oryginalnego materiału