75 minut i koniec marzeń o tytule. Pogromczyni Świątek odarta ze złudzeń

1 miesiąc temu
To był znakomity turniej dla Jekateriny Aleksandrowej. Był, bowiem minionej nocy pożegnała się z rywalizacją na etapie półfinału. Zawodniczka, która w Miami pokonała Igę Świątek i Jessikę Pegulę, musiała uznać wyższość rywalki, która idzie jak burza przez ostatnie pojedynki. Mowa o Danielle Collins, która w ciągu zaledwie 75 minut ponownie straciła raptem pięć gemów i wygrała 6:3, 6:2. O swój pierwszy tytuł rangi WTA 1000 Amerykanka powalczy z Jeleną Rybakiną.
Idź do oryginalnego materiału