6:4, 6:0. Kapitalny mecz Polki z faworytką. Jest półfinał!

4 godzin temu
Maja Chwalińska walczy o to, by wrócić do pierwszej setki rankingu WTA. Aktualnie Polka rywalizuje w Challengerze w szwajcarskim Montreux. Ostatnio zagrała w ćwierćfinale z Holenderką Arantxą Rus, która jest od niej wyżej notowana w rankingu. Drugi set tego spotkania zakończył się wynikiem 6:0, a polscy kibice mają powody do zadowolenia.
Maja Chwalińska znalazła się w głównej drabince w turnieju wielkoszlemowym tylko raz w tym sezonie. Mowa o Australian Open, gdzie Polka odpadła w pierwszej rundzie po porażce 0:6, 1:6 z Niemką Jule Niemeier. Potem Chwalińska docierała do drugiej rundy eliminacji Roland Garros i US Open. Maja świętowała największe sukcesy w deblu, kiedy to wygrała turniej w Antalyi, grając w parze z Czeszką Anastazją Detiuc. Na początku września Chwalińska gra w Challengerze w szwajcarskim Montreux.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek? "Trudny temat". Karol Strasburger z ważnym przesłaniem


Czytaj także:


0:3 w hicie Djoković - Alcaraz. Wszystko jasne. Oni zagrają w finale US Open!


Chwalińska w półfinale turnieju w Montreux. 6:0 w drugim secie
Chwalińska trafiła w ćwierćfinale na Holenderkę Arantxę Rus, notowaną na 131. miejscu w rankingu WTA. Mecz zaczął się idealnie dla Polki, bo wykorzystała dwa break pointy i prowadziła 3:0 w pierwszym secie. Rus zdołała odrobić jedną stratę przełamania, natomiast potem nie nawiązała już walki z Chwalińską. Maja wygrała tego seta 6:4.
W drugim secie dominacja Polki była jeszcze większa. Chwalińska wygrywała swoje gemy serwisowe bez straty punktu i sprawiała problemy rywalce przy jej serwisie. Rus nie miała ani jednej okazji do tego, by wrócić do gry i powalczyć o trzeciego seta. Chwalińska trzykrotnie przełamała Holenderkę, wygrała drugiego seta 6:0 i awansowała do półfinału Challengera w Montreux.


Czytaj także:


Rosjanie trąbią o pogromczyni Świątek. "Upokorzenie na oczach milionów"


Chwalińska jest już pewna awansu ze 177. na 152. miejsce w rankingu WTA. o ile Polka wygrałaby cały turniej w Montreux, to znajdzie się na 133. miejscu. Jej kolejną rywalką będzie Hiszpanka Andrea Lazaro Garcia, która w ćwierćfinale wygrała 7:5, 6:3 z Austriaczką Julią Grabher.
Zobacz też: Największy obrońca Świątek się nie certolił. Brutalnie nazwał dziennikarzy


Chwalińska walczy o to, by zagrać w swoim pierwszym finale turnieju singlowego w tym sezonie. Ostatni taki przypadek w karierze to grudzień zeszłego roku, gdzie przegrała 1:6, 2:6 ze Szwajcarką Yleną In-Albon w finale turnieju w Florianopolis.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału