6:2, 6:1. Iga Świątek grała kosmicznie. A później? Zagadkowa rozsypka
Zdjęcie: 6:2, 6:1. Iga Świątek grała kosmicznie. A później? Zagadkowa rozsypka
8 czerwca Iga Świątek wygrała ostatni turniej, nokautując Jasmine Paolini 6:2, 6:1. I właśnie na ten finał można datować początek słabszego czasu gry polskiej tenisistki. Dziś staje przed szansą na zakończenie serii symboliczną klamrą. Polka znów zmierzy się z Włoszką, możliwe, iż choćby dwukrotnie, w półfinale Billie Jean King Cup. Waga pojedynku jest gigantyczna. ]]>