Iga Świątek w znakomitym stylu rozprawiła się z Eną Shibaharą w drugiej rundzie US Open i mogła spokojnie oczekiwać na to, z kim przyjdzie jej się zmierzyć w kolejnej fazie zmagań. Ostatecznie rywalką okazała się Anastazją Pawluczenkowa, która pokonała Elisabettę Cocciaretto 5:7, 6:1, 6:2. Dojdzie zatem do rewanżowego starcia Polki z Rosjanką. Poprzedni mecz zakończył się fatalnie dla 33-latki. Teraz liderka rankingu WTA znów pojawiła się jej na kolidującym kursie w turnieju.
6:0, 6:0 od Igi Świątek, to był kosmos. Teraz Polka znów stanęła jej na drodze
olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu
- Strona główna
- Tenis
- 6:0, 6:0 od Igi Świątek, to był kosmos. Teraz Polka znów stanęła jej na drodze
Powiązane
Wiadomo, co dolega Fręch
1 godzina temu
Polecane
Rosja i Korea Płn. się zbliżają. To już sojusz militarny
33 minut temu
Molecure pokazuje wyniki. Jakie ma plany?
33 minut temu
Ich naprawa w USA nie ma sensu. Trafiają do Rosji
34 minut temu
Ile kosztuje regał magazynowy?
36 minut temu
Bezpłatne szczepienia przeciw grypie i COVID-19
41 minut temu